Czy ona jest zdolna do zdrady? Czy zrobi mi to kiedys? :-(

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 27 lut 2004, 22:16

trzymam kciuki i czekam na rozwój wydarzeń :)
Awatar użytkownika
Greyangel
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 139
Rejestracja: 29 sty 2004, 07:23
Skąd: Zgierz
Płeć:

Powinieneś wiedzieć

Postautor: Greyangel » 01 mar 2004, 00:33

Że KAŻDY ZDOLNY JEST DO ZDRADY, może później może wcześniej. Pytanie tylko jak często się to zdaża, a może zdażyło raz. Nie sposób robić wszystko dobrze, zawsze się soś spiepszy i ktoś się puści, czasami nic się nie spiepszy a i tak się puści. Kiedyś dałem komuś miłość a ona i tak zdradziła. Teraz daję tylko seks i nie ma zdrady a może zdradzam sam siebie. Nie wiem. Wydaje mi się że w tym przypadku ona będzie Cię zdradzać, już samo to jak to manifestuje, to nie wyrażanie braku skruchy bo ona na pewno siedzi gdzieś głęboko, to manifestacja siły. Jej siły. Widzi jak Wpadłeś po uszy i teraz ona kreuje związek i trzyma Cię za jądra. Uciekaj jeśli tylko Możesz a jeśli nie ... kiedyś Zrozumiesz. Ona też, i zobaczy w jakim syfie zdecydowała żyć ale będzie już za późno, jeśli obudzi się będąc sama to już pozostanie sama i sama umrze. Ty Musisz robić wszystko czysto i fair, to jedyny sposób by zostawić coś sobie.
Gość

Postautor: Gość » 01 mar 2004, 09:12

AMEN !!!!
Awatar użytkownika
Sorecer
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 268
Rejestracja: 29 mar 2004, 22:06
Skąd: Konin
Płeć:

Postautor: Sorecer » 06 kwie 2004, 11:41

krzys pisze:A ja ją rozumiem ! i na jej miejscu w tej sytuacji jakiej ona sie znalazła i nie tylko też bym niczego nie załował ,i nie miał wyzutów , ma je miec tylko dlatego , ze chłopak ją kochał a ona jego nie !? hmmm?


Krzyś to jeżeli ona go nie kochała, to dlaczego zdecydowała się na ten związek?! Czy nie mogła po prostu szczerze porozmawiać, tylko musiała zranić? Ja bym wolał usłyszeć gorzką prawdę od swojej dziewczyny niż być zdradzanym i dowiedzieć się tego od znajomych!!!
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 06 kwie 2004, 14:08

Sorecer pisze:
krzys pisze:A ja ją rozumiem ! i na jej miejscu w tej sytuacji jakiej ona sie znalazła i nie tylko też bym niczego nie załował ,i nie miał wyzutów , ma je miec tylko dlatego , ze chłopak ją kochał a ona jego nie !? hmmm?


Krzyś to jeżeli ona go nie kochała, to dlaczego zdecydowała się na ten związek?! Czy nie mogła po prostu szczerze porozmawiać, tylko musiała zranić? Ja bym wolał usłyszeć gorzką prawdę od swojej dziewczyny niż być zdradzanym i dowiedzieć się tego od znajomych!!!


Zdecydowała sie prawdopodobnie , ze bardzo go lubiała !porozmawiac a o czym ?? jesli myslała ze to moze to , nie była pewna , potrzebowała czasu . pytan mnustwo !!Jakbym miał sie miał przejmowac wszystkim kobietami, które to sie we mnie niby kochały i przejmować , tymi które ja kochałem , to dzis bym był siwy jak gołąbek !A co on to był slepy ze ona go nie kocha !???
Musiała zranić ?? -- przepraszam , to on sam siebie zranił bedac naiwnym !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 06 kwie 2004, 15:02

przepraszam , to on sam siebie zranił bedac naiwnym !
Nie naiwnym, a zakochanym! Milosc cierpi na daltonizm (i wcale nie jest slepa) i pewnych rzeczy sie nie widzi takimi jakie sa.
Awatar użytkownika
pingwin
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 22 lut 2004, 21:24
Płeć:

Postautor: pingwin » 15 sie 2004, 04:14

Stalo sie! Nie byla mi wierna.........
Jednak jak ktos raz do tego okaze sie zdolny, to potem znow to robi.....
Jestem zdruzgotany, nie wiem czy kiedys bede w stanie naprawde pokochac kogos.
Pisze to by inni mogli to przeczytac i nie okazali sie tak naiwni jak ja!
Ludzie sie jednak tak bardzo nie zmieniaja.
Awatar użytkownika
lorenzen
Maniak
Maniak
Posty: 678
Rejestracja: 03 lip 2004, 11:11
Skąd: koniecpolski
Płeć:

Postautor: lorenzen » 15 sie 2004, 11:01

Pozdr i 3maj się Chłopie
Sam niedawno przeżyłem coś podobnego.
Bywam tu od niedawna i nie miałem okazji przeczytać Twego topiku, ale zgadzam się z "puentą" - ja też będę przywiązywał większą wagę do przeszłości potencjalnej partnerki. Moja ex też bez zmrużenia okiem mówiła o swoich wyskokach podczas bycia w stałym związku z innym facetem, a ja cóż byłem święcie przekonany, że mnie to nie dotyczy bo przecież się kochamy itd. Ludzie się zmieniają, czasem na pewno bardzo - ale ryzyko jest duże, dla mnie zbyt duże.
;)...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 15 sie 2004, 18:33

NIC NIE TRWA WIECZNIE !!! CO BYSCIE CHCIELI BYC SZCZESLIWI PRZEZ CAŁE ZYCIE >???? !! NO NIE CHYBA NIE JESTESCIE AZ TAK NAIWNI !! :564: :564: :547: :547:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 15 sie 2004, 20:13

Oj Krzysiu czy ja wiem czy to jest naiwność? Raczej wiara w to, że życie nie jest aż takie brutalne. Poza tym czy za każdym każdy związek musi się kiedyś rozpaść? Mi się wydaje, że nie. A Moim zdaniem lepiej podchodzić optymistycznie do życia niż pesymistycznie.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 15 sie 2004, 22:43

Nigdzie nie pisałem iz zwiazki sie maja rozpadać ! :566: :556:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 16 sie 2004, 09:49

CO BYSCIE CHCIELI BYC SZCZESLIWI PRZEZ CAŁE ZYCIE >???? !! NO NIE CHYBA NIE JESTESCIE AZ TAK NAIWNI !!


Ja niestety jestem ale nie narzekam z tego powodu. Ufam, że to jak najbardziej możliwe.
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
lorenzen
Maniak
Maniak
Posty: 678
Rejestracja: 03 lip 2004, 11:11
Skąd: koniecpolski
Płeć:

Postautor: lorenzen » 16 sie 2004, 10:02

Pewnie, że jest to możliwe, a Krzyś to taki "kubeł zimnej wody na łeb", by sobie uświadomić i pamiętać, że trzeba o to się starać każdego dnia. :564:
;)...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 sie 2004, 11:09

lorenzen pisze:Pewnie, że jest to możliwe, a Krzyś to taki "kubeł zimnej wody na łeb", by sobie uświadomić i pamiętać, że trzeba o to się starać każdego dnia. :564:

KURCZE !!! LORENZ , MNIE ROZSZYFROWAŁ !! :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
adamk
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 09 sie 2004, 18:59
Skąd: US
Płeć:

Postautor: adamk » 16 sie 2004, 16:09

pingwin pisze:Stalo sie! Nie byla mi wierna.........


Wyrazy wspolczucia pingwin.
Ja jestem od niedawna na forum, wiec nie moglem sie wypowiedziec wczesniej.
Jednak czytajac watek od poczatku, to wydaje mi sie ze po prostu mieliscie rozne systemy wartosci. Nawet gdyby cie nie zdradzila, to i tak watpie byscie doszli do porozumienia w innych sprawach.

Moze jeszcze zapytam, w jaki sposob dowiedziales sie o jej zdradzie i jak dlugo cie zdradzala? Czy miala jakies wyrzuty sumienia, czy tez podchodzila do tego tak jak poprzednio?
Adam

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 525 gości