dziwny ze mnie człowiek czyż nie
Moderator: modTeam
- anioł stróż
- Bywalec
- Posty: 34
- Rejestracja: 30 gru 2005, 01:02
- Skąd: z nieba
- Płeć:
dziwny ze mnie człowiek czyż nie
Cóż już sam nie wiem co mam robić, zapewnedziwny ze mnie człowiek , moż i pechowy może zasłużenie podcinane sami nogi wciąż . Cóz mojasprawa jaka jest opiera si o jedno miłość jak zawsze człoweka czyni cudo kiedy jest z obojga stron aja juz dawno tego nei zaznałem czy zaznam chyba już nie. Cóz żyłosię kiedyś pięknie wspaniale każdego dnia sie chciał wstać az pewnego dnia powiedziała to już koniec bądzmy przyjaciółmi ja mówię jak można być jak ranisz mnie i wyszedłem wtedyostatni raz ją widziałem. Wtedy uświadomiłem ech cóz widocznie nie widziała we mnei tego co chce widzieć mówi się trudno choćw sercu zostaje rana.
Kolejna ona
Nastepnie bylo coś co bylo piękną przyjażnia mocną przyjaznia która trwała piekni super było chociaż widywaliśmy się co 2 tydzien bo mieszkała gdzie indziej alerozumieliśmy się jak nic nadszedł dzień w ktorym zmienił mi się świat i poglad na niego o 180 stopni
a dostałem telefon on nie żyje zmarła wdrodze do szpitala (spowodowaławypadek z ktorego jej brat wyszedł bez urazu ona niestety wszystko na siebie przyjeła) i cóz wtedy pomyślałem czy świat jest uczciwy (skoro jeden zmienia jak panienki po oaby sobie zaliczać i zyje sobie tak a ktoś co daży jedną osobę uczuciem zanika znów w samotności bez wyjścia) i cóz myslalem że się nie otrzasnę że moja połówka życia ktora jestprzeznaczona dla mnie już deszła i cóz zdażyło się coś co moje ocza ujrzały spokojną osobę w ktorej oczach widze coś comnie uspakajacoś co chcabytrwało koło mnie coś co jest piękne cośgdzie czuj się wspaniale. Niestetyw jedną stronę to uczucie jest i wiem ze tak zostanie już . Jednego chyba teraz żałuje że łudze sięnadzieją że będzie iaczej , a po co się okłamywać nie prawda chyba dlategoże bardziej od śmierci bojesie samotnosći (dlaczego mmając dwa wypadki wiem co to tunelze swiatłem jest) a samotność zabija mnie i moje sercena zawsze . Bo ktora chce mieć przy sobie takiego jak ja romantyka po wypadkach ,ze sercem zranionym.
Kolejna ona
Nastepnie bylo coś co bylo piękną przyjażnia mocną przyjaznia która trwała piekni super było chociaż widywaliśmy się co 2 tydzien bo mieszkała gdzie indziej alerozumieliśmy się jak nic nadszedł dzień w ktorym zmienił mi się świat i poglad na niego o 180 stopni
a dostałem telefon on nie żyje zmarła wdrodze do szpitala (spowodowaławypadek z ktorego jej brat wyszedł bez urazu ona niestety wszystko na siebie przyjeła) i cóz wtedy pomyślałem czy świat jest uczciwy (skoro jeden zmienia jak panienki po oaby sobie zaliczać i zyje sobie tak a ktoś co daży jedną osobę uczuciem zanika znów w samotności bez wyjścia) i cóz myslalem że się nie otrzasnę że moja połówka życia ktora jestprzeznaczona dla mnie już deszła i cóz zdażyło się coś co moje ocza ujrzały spokojną osobę w ktorej oczach widze coś comnie uspakajacoś co chcabytrwało koło mnie coś co jest piękne cośgdzie czuj się wspaniale. Niestetyw jedną stronę to uczucie jest i wiem ze tak zostanie już . Jednego chyba teraz żałuje że łudze sięnadzieją że będzie iaczej , a po co się okłamywać nie prawda chyba dlategoże bardziej od śmierci bojesie samotnosći (dlaczego mmając dwa wypadki wiem co to tunelze swiatłem jest) a samotność zabija mnie i moje sercena zawsze . Bo ktora chce mieć przy sobie takiego jak ja romantyka po wypadkach ,ze sercem zranionym.
"gdy śpiew ptaków uroczo gawędzi,
gdy z nieba pada śnieg,
gdy cisza jest taka, że słychać bicie serc,
gdy spojrzę w daleki brzeg,
gdy spogladnę na zdjęcie Twe
czuje radość i siłę ze poznałem Cie"(lolo)
gdy z nieba pada śnieg,
gdy cisza jest taka, że słychać bicie serc,
gdy spojrzę w daleki brzeg,
gdy spogladnę na zdjęcie Twe
czuje radość i siłę ze poznałem Cie"(lolo)
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- anioł stróż
- Bywalec
- Posty: 34
- Rejestracja: 30 gru 2005, 01:02
- Skąd: z nieba
- Płeć:
jakaś chce widocznie jest tak ze ja musze być sam i pomagać jak było do teraz innym i cieszyć się z ich szczęścia i tyle , po za tym czyżby zbiego okolicznościprzy 1dziewczynei zmarłababcia i ciocia jak sie pojawiłem jakiś czas przy 2 to ona sama a najlepsze jest to że sny mam że widze coś co przytrafi sie tylk ozawsze nie wiemkomu ale t o już inny temat jeest pozdrawiam
"gdy śpiew ptaków uroczo gawędzi,
gdy z nieba pada śnieg,
gdy cisza jest taka, że słychać bicie serc,
gdy spojrzę w daleki brzeg,
gdy spogladnę na zdjęcie Twe
czuje radość i siłę ze poznałem Cie"(lolo)
gdy z nieba pada śnieg,
gdy cisza jest taka, że słychać bicie serc,
gdy spojrzę w daleki brzeg,
gdy spogladnę na zdjęcie Twe
czuje radość i siłę ze poznałem Cie"(lolo)
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
<boje_sie> czy te dwie dziewczyny były jedynymi?? Nigdy nie wiadomo co nas w życiu czeka. Może juz nic a może za rogiem miłość czeka...anioł stróż pisze: sny mam że widze coś co przytrafi sie tylk ozawsze nie wiemkomu
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
- anioł stróż
- Bywalec
- Posty: 34
- Rejestracja: 30 gru 2005, 01:02
- Skąd: z nieba
- Płeć:
widzisz błazej ja nie patrzę na wyglad itp nie patrzę aby miec na siłe alegdy taka siezjawiła cóz zauważylem w każdej coś w oczach co było piękne i w duszach . tak były dwie jasię bardzo aż za bardzo przywiązuje . a teraz walę w mur do 3chociaż wiem jakjest i jak bedzie
"gdy śpiew ptaków uroczo gawędzi,
gdy z nieba pada śnieg,
gdy cisza jest taka, że słychać bicie serc,
gdy spojrzę w daleki brzeg,
gdy spogladnę na zdjęcie Twe
czuje radość i siłę ze poznałem Cie"(lolo)
gdy z nieba pada śnieg,
gdy cisza jest taka, że słychać bicie serc,
gdy spojrzę w daleki brzeg,
gdy spogladnę na zdjęcie Twe
czuje radość i siłę ze poznałem Cie"(lolo)
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
to była przyjaźń czy miłość?? Do czego dążysz?? Czego szukasz?? A co do romantyków to towar to już nieco de mode. Kobiety stawiają na nieco brutalnych, dzikich facetów. Na szybkie związki. Choć ta nieco mroczna aura może je pociągać... Tylko ci co szukają znajdują...
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
moon pisze:Blazej30 pisze:Kobiety stawiają na nieco brutalnych, dzikich facetówA tacy romantycy własnie nie byli ? ;P Se przypomnij mściwego Giaura choćby.Blazej30 pisze:Choć ta nieco mroczna aura może je pociągać...
Jeśli chodzi o mnie..to ja własnie takich lubię...i romantyków..i brutali w jednym..w zależności od sytuacji
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
moon pisze:Blazej30 napisał/a:
Ale sa i tacy co by tylko sypali płatki róż przed jej stopy...
E tam to sa mdłe podróby.
no własnie... tak własnie pojmowałem romantyczność. Ale leczę się... A jak jest w przypadku Anioła??
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- anioł stróż
- Bywalec
- Posty: 34
- Rejestracja: 30 gru 2005, 01:02
- Skąd: z nieba
- Płeć:
Jaki ja jestem cóz dusza romantyka chyba niestety pisze swoje niby wiersze wtedy, . Róże uwilbiam dawać bez okazji nawwet , uwielbiam ten kwiat pokazuje nie raz co mnie dręczy co chce przekazac komuś .A tak cóz chyba za bardzo łagodny jestem , stanowczy tak kiedy musze być,ale przeważnei szukam rownowagi. A tak cóz błażej masz racje romatycy tojuż stare wraki sa nikt takich nie chce. Więcpozostaj mi i patrzec na ludzi cieszących się sobą:)) pozdrawiam all.
"gdy śpiew ptaków uroczo gawędzi,
gdy z nieba pada śnieg,
gdy cisza jest taka, że słychać bicie serc,
gdy spojrzę w daleki brzeg,
gdy spogladnę na zdjęcie Twe
czuje radość i siłę ze poznałem Cie"(lolo)
gdy z nieba pada śnieg,
gdy cisza jest taka, że słychać bicie serc,
gdy spojrzę w daleki brzeg,
gdy spogladnę na zdjęcie Twe
czuje radość i siłę ze poznałem Cie"(lolo)
Aniele jeżeli miałbyś robić coś wbrew sobie - to zbastuj Bo to bez sensu. Chyba że sam dojdziesz do wniosku, że Twa "droga" i ideały kompletnie się nie sprawdzają w zetknięciu z rzeczywistością Ale to już zupełnie inna bajeczka, pozdr.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Przypominasz mi mnie... nie patrz na siebie jako na chodzącą apokalipsę, to był przypadek. Poza tym ktoś lub coś chce byś mocno życia doświadczał - jesteś wrażliwy i bardzo ostro odbierasz świat (sam to mam), wiedz że do niczego dobrego to niedoprowadzi.anioł stróż pisze:jakaś chce widocznie jest tak ze ja musze być sam i pomagać jak było do teraz innym i cieszyć się z ich szczęścia i tyle , po za tym czyżby zbiego okolicznościprzy 1dziewczynei zmarłababcia i ciocia jak sie pojawiłem jakiś czas przy 2 to ona sama a najlepsze jest to że sny mam że widze coś co przytrafi sie tylk ozawsze nie wiemkomu ale t o już inny temat jeest pozdrawiam
[ Dodano: 2006-03-31, 12:31 ]
Romantyku - zapadzasz się, zapadasz się sam ze sobą w swoją otchłań. Otchłań jest częścią Twojej osoby, nie pozwól by wygrała z Tobą....anioł stróż pisze:widzisz błazej ja nie patrzę na wyglad itp nie patrzę aby miec na siłe alegdy taka siezjawiła cóz zauważylem w każdej coś w oczach co było piękne i w duszach . tak były dwie jasię bardzo aż za bardzo przywiązuje . a teraz walę w mur do 3chociaż wiem jakjest i jak bedzie
[ Dodano: 2006-03-31, 12:36 ]
Ja też olewam romantyzm, baby chcą nie wiadomo czego a jak dostają to wybrzydzają. Koniec z romantyzmem... A niech która kiedy powie, że prawdziwych romantyków nie ma, przepraszam, ale kto ich do k...y nędzy wytępił??Blazej30 pisze:moon pisze:Blazej30 napisał/a:
Ale sa i tacy co by tylko sypali płatki róż przed jej stopy...
E tam to sa mdłe podróby.
no własnie... tak własnie pojmowałem romantyczność. Ale leczę się... A jak jest w przypadku Anioła??
[ Dodano: 2006-03-31, 12:39 ]
Zapraszam do mnie... jestem miły i mam różki. Miły jestem z natury, a różki to rzecz nabyta, czym jestem starszy tym jestem mniej miły i różków więcej widać...moon pisze:Popisze, poczytam,ocenie.Blazej30 pisze:A jak jest w przypadku Anioła??Całe szczescie!Blazej30 pisze:Ale leczę się...Ja tam lubie czułych i cieplusich ale z drugiej stronych stanowczych i brutalnych niekiedy.silence pisze:i romantyków..i brutali w jednym..
czero pisze:A niech która kiedy powie, że prawdziwych romantyków nie ma, przepraszam, ale kto ich do k...y nędzy wytępił??
rzeczywistość bracie, prozaiczna rzeczywistość ..... to skutek, uwarunkowany konkretnymi przyczynami. Zerknij na mój podpis o "ołtarzu Rzeczywistości"
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Jak w temacie:
Nuu, dziwny... troszkę ;P
W rzeczy samej - KOBIETY, ale... to zagorzałe feministki
Aniele stróżu... warto być romantycznym. Taki pozostań i bądź też twardzielem, kiedy trzeba
Nuu, dziwny... troszkę ;P
czero pisze:A niech która kiedy powie, że prawdziwych romantyków nie ma, przepraszam, ale kto ich do k...y nędzy wytępił??
W rzeczy samej - KOBIETY, ale... to zagorzałe feministki
Aniele stróżu... warto być romantycznym. Taki pozostań i bądź też twardzielem, kiedy trzeba
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
- anioł stróż
- Bywalec
- Posty: 34
- Rejestracja: 30 gru 2005, 01:02
- Skąd: z nieba
- Płeć:
No tak dziewczyny lubią takich co oni zlewają nie interesują się ,a tylko od czasu do czasu dają odznakę że coś czuja że nimi interesują ech. Nie lubicie takich co wciąz chca abyście byly w niebie każdego dnia ech dobr nie maruddze już wam .Jak mawiam każdy ma swoj świat w sercu swym .
"gdy śpiew ptaków uroczo gawędzi,
gdy z nieba pada śnieg,
gdy cisza jest taka, że słychać bicie serc,
gdy spojrzę w daleki brzeg,
gdy spogladnę na zdjęcie Twe
czuje radość i siłę ze poznałem Cie"(lolo)
gdy z nieba pada śnieg,
gdy cisza jest taka, że słychać bicie serc,
gdy spojrzę w daleki brzeg,
gdy spogladnę na zdjęcie Twe
czuje radość i siłę ze poznałem Cie"(lolo)
-
- Zaglądający
- Posty: 19
- Rejestracja: 22 mar 2006, 10:58
- Skąd: Śląskie
- Płeć:
Aniele - Twój romantyzm to niebagatelny atut w tych czasach i na pewno znajdziesz kobietę, która go doceni. Nie popadaj tylko w skrajność, a po prostu żyj pełnią życia, a uczucie przyjdzie samo. I nie rozpamiętuj przeszłości - każdy z nas ma jakieś doświadczenia, co nie oznacza, że mamy zamknąć się w czterech ścianach i rozpaczać. Trzymaj się!
Najpiękniejsze jest to, że najlepsze lata dopiero przed nami!
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
anioł stróż, mysle sobie ze to chyba bardziej taki nieudaczny sposob bycia nazywasz swoja romantycznoscia . W zyciu i partnerstwie nie moze byc ani za duzo ani za malo . To nie o to chodzi ze nie przystajesz do wzroca lubianego przez kobiety, ale o to ze wyglaskalbys z kota siersc gdybys go mial . Nie na tym o czym Ty piszesz polega romantyzm - nie jeden romantyk byl kanalia. Tworzysz sobie pozor romantyka jak muzycy klasyczni swoja powazna muzyke - ktora z powaga niewiele miala wspolnego - bo pewnie nie raz powstala ich tworczosc w drodze z burdelu do kochanki . Bardziej chcesz przystawac do okreslonego wizerunku niz wizerunek przystaje do Ciebie. A smierc o ktorej piszesz to rzecz naturalna, takie sa wypadki losu - ale nic nie dzieje sie bez przyczyny . Wielu z nas doswiadcza roznych tragedii i musi radzic sobie z nimi, doswiadczenia czynia nas silniejszymi, z nich pozniej korzystamy , wyciagamy nauke i budujemy nasze zycie, ale nie tylko one sie pojawiaja i sztuka polega na tym bys dostrzegl pozytywy. Jedno jest pewne - nie dostrzezesz ich myslac o tym ze bedziesz juz zawsze sam, ze zadna Cie nie pokocha, a jesli pokocha to i tak odejdzie.
Rownowaga o ktorej mowisz to pozor - w ogóle jej nie stosujesz . A w obserwowaniu szczescia jest ogrom piekna , bo pozytywne myslenie przyciaga pozytywy - zatem , to iz pozostaje Ci obsrwowac szczescie innych to nic zlego , bo to motywuje i zacheca do budowania czegos tak wspanialego dla siebie .
Masz w zyciu chaos taki sam jak w swoich postach , poukladaj sobie swoje zycie troche i zacznij od nowa , wykorzystaj doswiadczenia i nie daj sie zlym myslom.
a tak zupelnie na marginesie -to zacznij stosowac interpunkcje i wymien klawiature, bo ci sie spacja zacina
Rownowaga o ktorej mowisz to pozor - w ogóle jej nie stosujesz . A w obserwowaniu szczescia jest ogrom piekna , bo pozytywne myslenie przyciaga pozytywy - zatem , to iz pozostaje Ci obsrwowac szczescie innych to nic zlego , bo to motywuje i zacheca do budowania czegos tak wspanialego dla siebie .
Masz w zyciu chaos taki sam jak w swoich postach , poukladaj sobie swoje zycie troche i zacznij od nowa , wykorzystaj doswiadczenia i nie daj sie zlym myslom.
a tak zupelnie na marginesie -to zacznij stosowac interpunkcje i wymien klawiature, bo ci sie spacja zacina
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
A gdyby tak pozamiatać i zacząć od nowa? Tabula rasa. Czyż nie prościej? Odmóżdżyć się, nie obserwować innych, nie pamiętać o tym, co było. Ja bym zaryzykowała tak właśnie.Wstreciucha pisze:Rownowaga o ktorej mowisz to pozor - w ogóle jej nie stosujesz . A w obserwowaniu szczescia jest ogrom piekna , bo pozytywne myslenie przyciaga pozytywy - zatem , to iz pozostaje Ci obsrwowac szczescie innych to nic zlego , bo to motywuje i zacheca do budowania czegos tak wspanialego dla siebie .
Masz w zyciu chaos taki sam jak w swoich postach , poukladaj sobie swoje zycie troche i zacznij od nowa , wykorzystaj doswiadczenia i nie daj sie zlym myslom.
Może czasem potraktować życie jak grę, jak zabawę, jak jeden wielki zakład? Jak przegram, to zaczynam od nowa. A co!
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
mrt pisze:Jak przegram, to zaczynam od nowa. A co!
nie kazdy ma sile , jest wiele elementow naszego zycia wokol , ktore nas mocno hamuja . Czasem warto nawet podjac super powazne kroki /zmiana pracy, miejsca zamieszkania, szkoly/ zeby cokolwiek inne ruszylo z miejsca. Wierze ze to nielatwe .
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
No właśnie. Na coś takiego może sobie pozwolić ktoś, kto tych zobowiązań nie ma. A on nie ma. On nie musi ponosić konsekwencji swoich wyborów jak Toya. Właśnie on coś takiego zrobić może! Samo życie oczyściło mu przeszłość.Wstreciucha pisze: jest wiele elementow naszego zycia wokol , ktore nas mocno hamuja
A że nie każdy ma siłę? Nie wiem, co wymaga większej siły: leźć dalej z workiem przeszłości na plecach, czy rozebrać się do naga i w podskokach zacząć od nowa...
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
mrt, pewnie wybralybysmy dla nas tak samo, ale to jak on wybierze to mozemy ewetnualnie zrobic zaklady
stawiam ..... albo poczekam co napisze w odwecie
a co do pytania w temacie autorze tematu - to wyobraz sobie ze nie ma w tym nic dziwnego , 50procent spolecznestwa ma podobne problemy zyciowe co ty, druga polowa stara sobie z nimi radzic
stawiam ..... albo poczekam co napisze w odwecie
a co do pytania w temacie autorze tematu - to wyobraz sobie ze nie ma w tym nic dziwnego , 50procent spolecznestwa ma podobne problemy zyciowe co ty, druga polowa stara sobie z nimi radzic
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
- anioł stróż
- Bywalec
- Posty: 34
- Rejestracja: 30 gru 2005, 01:02
- Skąd: z nieba
- Płeć:
Cóż Pani wstreciucha raczej się mylisz i tomocno ale cóżc o do pisania będę pisał jak mi się podoba nie musisz czytać to tylee powiem odnośnie twoich postów
"gdy śpiew ptaków uroczo gawędzi,
gdy z nieba pada śnieg,
gdy cisza jest taka, że słychać bicie serc,
gdy spojrzę w daleki brzeg,
gdy spogladnę na zdjęcie Twe
czuje radość i siłę ze poznałem Cie"(lolo)
gdy z nieba pada śnieg,
gdy cisza jest taka, że słychać bicie serc,
gdy spojrzę w daleki brzeg,
gdy spogladnę na zdjęcie Twe
czuje radość i siłę ze poznałem Cie"(lolo)
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 322 gości