kobiety w wieku lat 16-17

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 17 lip 2004, 23:41

tylko chodzi o to ze nie czuje tego czegos...a wiem jak to czuc a tutaj tego nie ma


wiec naprawde podziwiam ze jestescie razem ,ja bym tak nie umiała byc z kims tylko dlatego ze mi sie podoba......
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 17 lip 2004, 23:42

moim zdaniem jeśli nie czujesz "tego" to nie powinienes jej do pieszczot namawiac. Bo ona pewnie mysli ze ja kochasz...i w tym momencie wyglada tak jakbys ją oszukiwał. Wydaje mi się ze wiekszosc dziewczyn 16-17 nie zdecyduje sie na pieszczoty bez miłosci (nawet jesli to bedzie tylko zauroczenie miłoscia nazwane)...a jesli sie okaze ze on jej nie kochał to bardzo bardzo pozniej boli
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 17 lip 2004, 23:45

Triniti19 pisze:
DZiewczyny w wieku tzw. "przedmaturalnym" myślą tylko o "pierdołach". Trudno jest spotkać dziewczyne z którą można porozmawiać na poziomie...

No tutaj to już przesada. Jest zapewne dużo dziewczyn przed maturą z którymi można intelignetnie porozmawiać. Zresztą trzeba przyjąć co tak naprawde oznacza inteligentna rozmowa. Dla jednego może to być rozmowa o polityce dla innych o samochodach a dla jeszcze innych o modzie. Jeżeli dziewczyna ma jakieś zainteresowania to na pewno da się z nią spokojnie i mądrze porozmawiać.

Zgadzam się z Triniti.
Nie generalizuj i nie myśl stereotypowo.
Życie jest nieobliczalne a ludziska są bardzo różni.
Choć inteligentna rozmowa dla mnie jest wtedy gdy rozmawia się nie o jakichś zainteresowaniach jednej ze stron, a w temacie zupełnie przypadkowym dla obydwu partnerów. I wtedy widać czy rozmowa jest czy nie -inteligentna. :561:
;)
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
MKV
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 171
Rejestracja: 09 kwie 2004, 15:03
Skąd: okolice wawy
Płeć:

Postautor: MKV » 17 lip 2004, 23:45

no fakt.. przyznam sie.. ani jej nie kocham, ani nie jestem zakochany ale mimo to zalezy mi na niej i brakuje mi jej... bo teraz do 30 lipca jej nie ma :(
"Niezależnie od sytuacji zawsze broń swoich racji
To dla Twojej informacji, reszta jest owiana tajemnicą
Jedni będą krytykować - inni się zachwycą
Jedni będą Cię szanować - drudzy znienawidzą"

Fenomen - Prawda
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 17 lip 2004, 23:48

MKV pisze:no fakt.. przyznam sie.. ani jej nie kocham, ani nie jestem zakochany ale mimo to zalezy mi na niej i brakuje mi jej... bo teraz do 30 lipca jej nie ma :(

HEH !!
Czemu sobie zaprzeczasz?
Jeśli Jej Ci brakuje tzn. że z tym "kochaniem" nie jest takie "zero" ;)
KOCHAJ...i rób co chcesz!
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 18 lip 2004, 00:56

no fakt.. przyznam sie.. ani jej nie kocham, ani nie jestem zakochany ale mimo to zalezy mi na niej i brakuje mi jej...

po prostu przyzwyczailes sie ze ona jest.I choc nic do niej nie czujesz to chcesz w jakis sposób "wykorzystac" to jej bycie! byc moze nie zdajesz sobie z tego sprawy ale cholerni ja ranisz i krzywdzisz takim zachowaniem bo chcac nie chcac poznasz kiedys osobe do której poszujesz to cos i wtedy bedziesz musiał powiedziec obecnej dziewczynie ze odchodzisz i nie bedzie to ani łatwne ani przyjemnie dla niej tak jak i dla ciebie
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 18 lip 2004, 05:43

do MKV: wiesz co... albo po prostu brakuje Ci kogos kto Cie... podnieca :? albo ja kochasz
jesli jednak to to pierwsze to bardzo ale to bardzo ja krzywdzisz a potem... ona bedzie mowic "nie potrafie kochac" jak juz sie miedzy Wami skonczy

do reszty: to prawda, zalezy od kobiety, ale wiekszosc pan przyznala ze w tym wieku istnieje hustawka uczuc. jesli ona szuka innego i pozostawia sobie furtke to... niestety ja te furtke musze zatrzasnac, bo nie lubie takich sytuacji. inna sprawa ze teraz znow mowi ze "to wszystko stalo sie za szybko, chcialabym zostac najpierw Twoja przyjaciolka, a pozniej sie zobaczy", coz... pozniej bedzie albo milosci albo nienawisc, inna opcje wykluczam. staram sie teraz podejsc z dystansem do niej i do tego co mowi, nie mam ochoty na kolejna rane na sercu.

do Mysiorka: one nas wybieraja :?: hmm, a ja sadzilem ze to facetow jest mniej :? coz, moze sie mylilem... jednakze sadze ze to jest obopulny wybor, chociaz mamy na niego mniejszy wplyw :-)
kolega kiedys powiedzial "facet ma tak ze musi brac co jest...", ma troszke racji ;-)

DZIEKUJE WSZYSTKIM ZA UDZIAL W DYSKUSJI

arigatou gozaimasu :D


Ja Ne,

    Gorgon
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 18 lip 2004, 10:46

Gorgon pisze:...do Mysiorka: one nas wybieraja :?: hmm, a ja sadzilem ze to facetow jest mniej :? coz, moze sie mylilem... jednakze sadze ze to jest obopulny wybor, chociaz mamy na niego mniejszy wplyw :-)

One, One...
Robią to na 2 sposoby, albo przejmują inicjatywę albo wymuszają ją na nas, facetach.
Facet wówczas ma wrażenie, że to on, a Jej o to chodzi. :D

A co do zmienności Kobiet w ogóle, nie tylko w uczuciach ... nie ździw się, ale będziesz musiał z tym się borykać całe życie. ;)
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 18 lip 2004, 12:37

Mysiorek pisze:A co do zmienności Kobiet w ogóle, nie tylko w uczuciach ... nie ździw się, ale będziesz musiał z tym się borykać całe życie. ;)


no niestety ale to wiem :x

ech, parszywy los faceta :550:


Ja Ne,

    Gorgon
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 18 lip 2004, 13:42

albo wymuszają ją na nas, facetach.
Facet wówczas ma wrażenie, że to on, a Jej o to chodzi.

cos w tym jest ;) zawsze to lepsze dla obu stron :) dziewczyna nie czuje sie głupio ze to ona wykonuje robote za która normalnie odpowiedzialny powinien byc facet ;) a facet czuje sie jak zdobywca i mysli ze wszystko zalezy od niego ;)
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 18 lip 2004, 16:56

Mysiorek pisze:Robią to na 2 sposoby, albo przejmują inicjatywę albo wymuszają ją na nas, facetach.

Częściej używany jest chyba ten 2 sposób. Trzeba odpowiednio złowić faceta tak, żeby nie myślał iż wpadł w sidła :) i sądził, że to wszystko jego zasługa. Wtedy każda ze stron jest zadowolona. A o to przecież chodzi :).

Co do MKV. Tutaj chyba najlepiej ci napisała Agata:
po prostu przyzwyczailes sie ze ona jest.I choc nic do niej nie czujesz to chcesz w jakis sposób "wykorzystac" to jej bycie! byc moze nie zdajesz sobie z tego sprawy ale cholerni ja ranisz i krzywdzisz takim zachowaniem

Przemyśl to. Jeżeli naprawde nic do niej nie czujesz to porozmawiaj z nią szczerze i powiedz, że chcesz żebyście zostali przyjaciółmi lub zerwij z nią. Im wcześniej to zrobisz tym lepiej. Jeżeli ona się w tobie zakochała to lepiej zrobić to jak najszybciej, mniej ją zranisz.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
MKV
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 171
Rejestracja: 09 kwie 2004, 15:03
Skąd: okolice wawy
Płeć:

Postautor: MKV » 19 lip 2004, 01:07

niby tak ale jest pewien problem.. to nie ejst tak z eja nic do niej nie czuje bo cos czuje ale nie wiem co to jest, nie ejst to na pewno takie zakochanie jak mialem zawsze (wydaje mi sie ze przez to ze taka mloda jest, bo mi sie bardzo podoba tylko jakos nie ma tego czegos ze potrafie sie w jej oczy zapatrzec i zapomniec doslownie o czasie ile tak sie patrze)
..sam niew iem.. ona nie chce sie ze mna rozstawac.. to wiem... ja tez nie.... ale ejsli nagle w kims bym sie zakochal i to nie byla by ona to faktycznie lipnie by bylo :/
"Niezależnie od sytuacji zawsze broń swoich racji
To dla Twojej informacji, reszta jest owiana tajemnicą
Jedni będą krytykować - inni się zachwycą
Jedni będą Cię szanować - drudzy znienawidzą"


Fenomen - Prawda
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 19 lip 2004, 09:12

MKV moja rada dla Ciebie jest taka, dopoki nie bedziesz pewien czego od niej chcesz i co do niej czujesz, to zostancie na ten czas przyjaciolmi i nie namawiaj jej na pieszczoty bo jak sie okaze ze to nie ta... to ja bardzo, ale to bardzo zaboli

a ja sam wiem juz jedno, nie rozumiem kobiet :D wiem, odkrywcze, dziekuje za brawa ;-)

no wiem tez drugie, nie bede sie wiazal z kobietami ponizej 20roku zycia, to nie wypada i jest niezdrowe dla mnie...



Ja Ne,

    Gorgon
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 19 lip 2004, 12:46

to nie ejst tak z eja nic do niej nie czuje bo cos czuje ale nie wiem co to jest,

kiedys czułam cos do pewnego chłopaka,ale zjawił sie mój obecny chłopak i jestes z nim juz9miesiecy,o tamtym nie myslałam w ogóle.I nagle sie zjawił,juz wie ze cos było z mojej strony,choc ja sama tego nie umiałam nazwac.teraz gdy mam mojego chłopaka wiem ze to co czuje do tamtego to tylko chec kontaktu i utrzymania znajomosci(znamy sie od przedszkola) niestety u ciebie tez tak moze byc ze to co czujesz do obecnej dziewczyny bedziesz mógł nazwac dopiero wtedy gdy spotkasz inna i to do niej zapałasz tym uczuciem którego brakuje w twoim obecnych zwiazku...
Awatar użytkownika
MKV
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 171
Rejestracja: 09 kwie 2004, 15:03
Skąd: okolice wawy
Płeć:

Postautor: MKV » 19 lip 2004, 16:00

agata... wiem.... niestety tego sie obawiam.. no ale anrazie w obecnym nie jest zle wiec raczej z nia narazie zostane ;)
"Niezależnie od sytuacji zawsze broń swoich racji
To dla Twojej informacji, reszta jest owiana tajemnicą
Jedni będą krytykować - inni się zachwycą
Jedni będą Cię szanować - drudzy znienawidzą"


Fenomen - Prawda
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 19 lip 2004, 16:31

nie jest zle wiec raczej z nia narazie zostane

eh no to powiało optymizmem ;) szczrgólnie to "narazie" ;)
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 19 lip 2004, 17:15

powiem szczerze, zal mi tej dziewczyny...

coz, nic nie poradze na zachowanie kolegi



Ja Ne,

    Gorgon
Awatar użytkownika
MKV
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 171
Rejestracja: 09 kwie 2004, 15:03
Skąd: okolice wawy
Płeć:

Postautor: MKV » 20 lip 2004, 19:03

nie znasz mnie wiec czemu mowisz ze CI jej zal... ona jest akurat bardzo szczesliwa przez to ze ze mna jest... ;)
"Niezależnie od sytuacji zawsze broń swoich racji
To dla Twojej informacji, reszta jest owiana tajemnicą
Jedni będą krytykować - inni się zachwycą
Jedni będą Cię szanować - drudzy znienawidzą"


Fenomen - Prawda
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 20 lip 2004, 20:19

do czasu az jej powiesz "sorry mala, Ty sie nie liczysz, znalazlem inna. a tak w ogóle to Cie nie kochalem ale bylas akurat na miejscu..."

nie koniecznie tak powiesz, ale ona tak to odbierze...


Ja Ne,

    Gorgon
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 20 lip 2004, 21:02

do czasu az jej powiesz "sorry mala, Ty sie nie liczysz, znalazlem inna. a tak w ogóle to Cie nie kochalem ale bylas akurat na miejscu..."

nie koniecznie tak powiesz, ale ona tak to odbierze...


rzeczywiscie nawet jezeli uzyjesz innych słow dziewczyna moze wyczuc "o co tak naprawde biega" szczególnie jezeli okazało by sie ze zrywajac z nia natychmiast zaczynasz nowy zwiazek i ona o nim wie.No ale jak jest wam dobrze to róbta co chceta :)
pozdrawiam!
Awatar użytkownika
MKV
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 171
Rejestracja: 09 kwie 2004, 15:03
Skąd: okolice wawy
Płeć:

Postautor: MKV » 21 lip 2004, 01:12

n owiesz ja nie sukam nikogo na jej miejsce bo z nia i tak cortaz lepiej mi jest... mowie tylko ze mam nadzieje ze z czasem pojawi sie cso mocniejszego jeszcze niz jest teraz....
"Niezależnie od sytuacji zawsze broń swoich racji
To dla Twojej informacji, reszta jest owiana tajemnicą
Jedni będą krytykować - inni się zachwycą
Jedni będą Cię szanować - drudzy znienawidzą"


Fenomen - Prawda
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 21 lip 2004, 09:24

no nic, zycze Wam powodzenia i zeby to dotrwalo do jakiegos glebszego uczucia z Twojej strony ;-)

a juz chyba rozumiem co miales na mysli ze nie jestes pewien co czujesz... po prostu nie zakochujesz sie od razu tylko z czasem :-) am racje :?:


Ja Ne,

    Gorgon
Awatar użytkownika
MKV
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 171
Rejestracja: 09 kwie 2004, 15:03
Skąd: okolice wawy
Płeć:

Postautor: MKV » 21 lip 2004, 17:28

sam nie wiem.. przweaqznie to bylo od pierwszego wejrzenia ze po raz pierwszy kogos widze.. spojrzej jej w oczy i od razu wiem ze cos ona ma w sobie ;)
..moze w tym przypadku jest inaczej?? moze po prostu ona z dnia na dziej jest starsza i sie caly czas zmienia i cos tam sie zmienia i w mim uczuciu do niej... nie wiem sam ;)
"Niezależnie od sytuacji zawsze broń swoich racji
To dla Twojej informacji, reszta jest owiana tajemnicą
Jedni będą krytykować - inni się zachwycą
Jedni będą Cię szanować - drudzy znienawidzą"


Fenomen - Prawda
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 21 lip 2004, 23:59

MKV pisze:sam nie wiem...
..moze w tym przypadku jest inaczej?? moze po prostu ona z dnia na dziej jest starsza i sie caly czas zmienia i cos tam sie zmienia i w mim uczuciu do niej... nie wiem sam ;)

A może to Ta?!
Życie ciągle ewoluuje, a z nim my i wszyscy wokół.
Dokonujemy wyborów, wybieramy! ale i nas wybierają...
Zostałeś wybrany... co najmniej nie zmarnuj tej szansy!
:564:
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 22 lip 2004, 09:46

Mysiorek pisze:Zostałeś wybrany... co najmniej nie zmarnuj tej szansy!
:564:


popieram :-) skad wiesz czy to nie ostatnia szansa :?:

ja poki co jestem "przyjacielem, ale moze kims wiecej" dla Niej... zobaczymy jak to bedzie, sadze ze ona tylko czasu potrzebuje :-)

mam nadzieje ze tak samo jest z Toba w przypadku tej dziewczyny, ze potrzebujesz troszke czasu :-)


Ja Ne,

    Gorgon

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 611 gości