frer pisze:sophie pisze:To juz problem tego nastepnego. Jakbym miala, a bede , cos takiego, to na pewno nie wyrzuce. A ewentualny kolejny, bedzie sie musial z tym pogodzic. O ile w ogole bedzie wiedzial.
Ta wszystko ok, ale wyobraź sobie taką teoretyczną sytuacje: Kręcisz filmik z facetem jak uprawiacie seks, idziecie "na całość" i wszystko ok, ale później zrywasz z tym facetem z przyczyn nieważnych i sobie kasete oczywiście zostawiasz (chociaż nie wiem po co byłby ci filmik z facetem z którym nie jesteś chyba że obecny facet by ci nie wystarczał i sama musiałabyś się zaspokajać w domowym zaciszu). Twój nowy facet, zakładam że coś do niego czujesz z wzajemnością oczywiście, odkrywa kasete, przez przypadek, bo nie ukrywałaś jej bo po co. Na filmie widzi cię z innym facetem, może nawet robisz tam rzeczy o które twój nowy facet cię nawet nie podejrzewał. Jak sądzisz jakby się facet poczuł?? Myślisz, że olałby to i nie miałoby to wpływu na wasz związek?? Ciekaw jestem jak ty byś się czuła gdybyś znalazła np. kasete jak twój facet seksi się z jakąś dziewczyną, a może nawet kilka kaset. Jak na mój gust coś takiego to niezbyt udany fundament związku, chyba, że na wejściu uznajesz, że te związki to nic poważnego i nawet nie liczysz na miłość do końca życia...
Po raz kolejny mowie, zostawilabym, tak samo jak zdjecia, listy itd w moim pudle z pamiatkami. Bo to
moja przeszlosc od ktorej nie zamierzam sie odcinac.
A jesli teoretyczny nowy by znalazl, to juz od niego bedzie zalezec, jak to odbierze. I jesli bedzie miec temperament taki jak ja, albo i wiekszy, to przynajmniej bedziemy sie w dwojke dobrze bawic
A ja gdybym znalazla taka kasete, to owszem, przez moment by mnie ukulo, ale potem bym chciala nasza wspolna
I nie rozumiem tylko, co jest zlego w takim a nie innym temperamencie i ochotach
I nigdy nie powiedzialam, ze zwiazki to nic powaznego i nie licze na milosc do konca zycia. Zwlaszcza, ze jestem w powaznym zwiazku. I juz kilka razy gadalismy o nakreceniu czegos, bo foty wyszly marne
baca pisze:ludzie czy wszystko kreci się wokół dupy- nagrać ogladać pokazać -a po co -czy wy myslicie tylko o sobie? jak sobie zrobić dobrze?
Egoizm się to nzywa.
A moze by tak zająć sie nauką w waszym wieku (19, 21,22) lata. Nie mówie zeby nie byc w zwiazku nie kochać sie ale kasetki w tym wieku to delikatna przesada- co będziecie robić w wieku 30 lat?!!!!
Wszystko się wam znudzi - przerobicie w kolebce i później do seksuologa bo partner wam sie znudził.
Oj płytkie to zycie -a gdzie kariera- samospełnienie ambicji-jedyna ambicja dobrze dać dupy?
Czemu kaseta w tym wieku to przesada? Jak juz pisalam w odpowiedzi na post frera, nie rozumiem, co jest zlego w takim a nie innym temperamencie i ochotach
Poza tym, kto mowi, ze to koliduje z nauka, praca??
Ambicji mam sporo, realizuje je, ciesze sie przy okazji zyciem i chce sie tez dobrze bawic. A dupy to ja moge dac mojemu. I z checia to robie
Nie sama nauka czlowiek zyje...
A co do znudzenia, mam teraz na cos ochote, to to robie. Potem bedzie cos innego. I tak w kolko
Partner sie nie znudzi, bo zwiazek to nie tylko seks.
Troche luzu panowie. To ze Wam to nie odpowiada, nie oznacza, ze inni praktykujacy takie rzeczy sa zli. Wiazanie w lozku tez jest be, nie? I seks w miejscach publicznych, i trojkaty, i anal.
Moze kiedys traficie na dziewczyne, ktora bedzie chciala wiecej niz zwykly seks. I nie bedzie miala lekko.