Zdradzam

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 13 sty 2006, 12:01

Miltonia pisze:Kazdy moze tu tylko powiedziec, co sam by zrobil. Prawdopodobnie. Bo kozakow to jest wielu, co maja pewnosc, co by zrobili. A jak by przyszlo co do czego, to sraliby po nogach, ze cos sie skonczy, ukochany odejdzie i wyzwie od dziwek.

Tak szczerosc to podstwa. Moze warto byc najpierw szczerym wobec siebie? Za duzo tu "swietych", zebym uwierzyla, ze wszyscy tak prawde i szczerosc cenia... .

Sprawdziłam, nie zostałam ukatrupiona :D Ciężko było, ale potem było lepiej. A związek był naprawdę dobry. Do czasu i rozpadł się przez zupełnie co innego. Więc proszę nie generalizować :)

I do świętych też proszę mnie zaliczyć, ale w tym przypadku. Bo z kolei i tu proszę nie generalizować - nie wszędzie i nie zawsze. Ale w takich sytuacjach to ja poproszę tę aureolę.

:)
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 13 sty 2006, 12:13

ja mówienia bym mogła sie obawiac ale z innych powodów, by go nie ranic.
Jednak na prawde trudno jest mi wyobrazic siebie w takiej sytuacji.
Zdazało sie, że w podchmielonym towazystwie ktos sie do mnie dostawiał, ale ustawiałam do pionu bo byłam juz z kims.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 13 sty 2006, 12:23

Miltonia pisze:Bo kozakow to jest wielu, co maja pewnosc, co by zrobili. A jak by przyszlo co do czego, to sraliby po nogach, ze cos sie skonczy, ukochany odejdzie i wyzwie od dziwek.


Trzeba najpierw wiedzieć czy się ma kozaczka czy KOZAKA.
Widziały gały co brały <hahaha>
Dzindzer pisze:ja mówienia bym mogła sie obawiac ale z innych powodów, by go nie ranic.

Achhh... jakież to szlachetne. Nawet wtedy gdyby chciał i MUSIAŁ wiedzieć?
Owszem, takie wiadomości mogą zabić, ale chyba partnerzy się znają? ( nie mówię tu o parotygodniowych związkach, oczywiście)
KOCHAJ...i rób co chcesz!
aniolek24
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 12 sty 2006, 00:52
Skąd: wawa
Płeć:

Postautor: aniolek24 » 13 sty 2006, 12:56

Szokuja mnie niektore wypowiedzi jak np.ze obaj mogli wiedziec i ze mojega faceta moglo by to krecic.Mysle ze to totalna bzdura.Czemu cos takiego mialoby krecic faceta?w ogóle nawet w ten sposob nie myslalam.A co do powiedzenia mu lub nie...chyba chwilowo sie wstrzymam zeby mniej emocjonalnie do tego podejsc.Poza tym wiem ze on mnie kocha i chyba by mi to wybaczyl...ale pewnie bym znisczyla jego przyjazn z najlepszym przyjacielem.
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 13 sty 2006, 12:59

aniolek24, przejrzyj sobie temety o fantazjach czy trojkatach, naprawde niektorzy chcieli by np byc obserwowani w trakcie <sex> itd. Wiec nie dziw sie ze padaja takie pomysly ze byc moze krecila ta cala sytuacja Twojego faceta (o ile byl jej swiadom)
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 13 sty 2006, 13:04

aniolek24 pisze:Szokuja mnie niektore wypowiedzi jak np.ze obaj mogli wiedziec i ze mojega faceta moglo by to krecic.Mysle ze to totalna bzdura.Czemu cos takiego mialoby krecic faceta?w ogóle nawet w ten sposob nie myslalam.A co do powiedzenia mu lub nie...chyba chwilowo sie wstrzymam zeby mniej emocjonalnie do tego podejsc.Poza tym wiem ze on mnie kocha i chyba by mi to wybaczyl...ale pewnie bym znisczyla jego przyjazn z najlepszym przyjacielem.


Taaaaa ... Ciebie zuci,a przyjaciel dalej bedzie przyjacielem
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 13 sty 2006, 13:05

Sir Charles pisze:Sztywne, powszechnie obowiązujące normy moralne są jak półtoracentymetrowa tapeta, zza której nie masz szans dostrzec prawdziwej twarzy kobiety


tak??? "prawdziwego obrazu" kobiety się szanującej i kontrolującej swoje zachowanie w każdej sytuacji nie trzeba ukrywać. Wypracowanie w sobie umiejętności odrzucania "ziarna" od "plew" jest bardzo cenne.

Sir Charles pisze:Normy moralne płynące ze scentralizowanego źródła są niczym centralnie planowana gospodarka. W zalozeniu dziala idealnie, w praktyce na niespotykaną skalę potęguje hipokryzję


jeżeli źródeł jest wiele, a dają podobny przekaz i pozwalają na wyciąganie odpowiednich wniosków w gestii "normalnego" zachowania, to problemu nie ma:) Swoją drogą to <hahaha>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 13 sty 2006, 13:05

Mysiorek pisze:Achhh... jakież to szlachetne.

zapewniam Cie, że szlachetna nie jestem, po prostu nie chciała bym by ktos cierpiał z powodu tego ze nie umiałam powiedziec nie
kiedys nie umiałam, w innej sytuacji nie powiedziałam, trudno mi było, po jakims czasie zwiazek sie rozpadł, bo on poszedł do innej
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 13 sty 2006, 14:10

TedBundy pisze:"prawdziwego obrazu" kobiety się szanującej i kontrolującej swoje zachowanie w każdej sytuacji nie trzeba ukrywać.

Oj, jak Ty mnie nie zrozumiałeś...
TedBundy pisze:Wypracowanie w sobie umiejętności odrzucania "ziarna" od "plew" jest bardzo cenne.

Właśnie <brawo> Jak ktos jest zdany w tej kwestii na własne sumienie i poczucie smaku to go dużo łatwiej "splewić". Bo czyjaś obłuda bardzo przeszkadza w ocenie tego człowieka.

TedBundy pisze:jeżeli źródeł jest wiele,

Czy na pewno tak wiele..? :>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 13 sty 2006, 15:20

Kurcze przeczytalem wszystko i jedyne co mnie bardzo zastanawia to to czemu autorka dala sie 'rznac' dwom facetom?
Tak rznac - bo co to bylo innego? Niekoniecznie musial ten drugi w ciebie np. wejsc...piescil cie po tylku i piersiach a pozniej ty zrobilas MU dobrze zamiast myslec o swiom chlopaku i jemu zrobic cos przyjemnego...
Poki co jakby u mnie zaszla taka sytuacja to bylabys spalona...co to ma byc? Mnie nie obchodzi jaka byla sytuacja i co mialas we krwii...licza sie chceci...a ty je mialas na zabawe we troje i tyle...
Jak dla mnie to jeszcze kiedys tego sprobujesz...

Aha i na twoim miejscu nic bym nie mowil nikomu - postaraj sie zeby wszyscy o tym zapomnieli jak najszybciej...
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
<sex> -> ta też jest fajna
<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...
<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 13 sty 2006, 15:40

postaraj sie zeby wszyscy o tym zapomnieli jak najszybciej...

Jasne, do następnego razu 8)
aniolek24 pisze:Szokuja mnie niektore wypowiedzi jak np.ze obaj mogli wiedziec i ze mojega faceta moglo by to krecic.Mysle ze to totalna bzdura.Czemu cos takiego mialoby krecic faceta?

A ja mam coraz silniejsze wrażenie, że to Ty się nakręcasz. Naszymi postami, czy.. kij wie. :)
aniolek24 pisze:w ten sposob nie myslalam.

Z pewnością. ...
aniolek24 pisze:A co do powiedzenia mu lub nie...chyba chwilowo sie wstrzymam zeby mniej emocjonalnie do tego podejsc.Poza tym wiem ze on mnie kocha i chyba by mi to wybaczyl...ale pewnie bym znisczyla jego przyjazn z najlepszym przyjacielem.

Kombinowanie też mnie kiedyś bawiło, tzn. dawało jakąś tam możliwość złagodzenia tego, co zrobiłam. Ale i tak później najgorzej wychodziłam na tym ja. Kozak ze mnie, a co. Teraz stawiam na szczerość. Bo wolę związek, czy.. "związek", który wiem czy miałby się rozpaść przez podobne "głupoty" czy nie. Czym innym jest, iż ja takich głupot nie czynię, ale jeśli by mi się zdarzyło, cóż... nie będę się wybielać.
Najlepszy przyjaciel powiadasz. Ha.. Racja. Dzielą się wszystkim <browar>
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 13 sty 2006, 16:21

Koko pisze:
postaraj sie zeby wszyscy o tym zapomnieli jak najszybciej...

Jasne, do następnego razu 8)

Jesli im sie obojgu spodoba...

Droga autorko tematu...w zwiazku jak dla mnie w momencie klopotow zawsze najlepszym wyjsciem z trudnych sytauacji ktore wymagaja podjeci znaczacej decyzji jest odwrocenie sytuacji:
Co bys zrobila gdyby twoj chlopak piescil inna dziewczyne podczas sexu z toba a ty bys sobie z tego nie zdawala sprawy tylko dowiedzialabys sie tego z waszej rozmowy np. kilka dni pozniej?
Wiem opis troche pokraczny ale odpowiedz na to pytanie pewnie wiele wniesie...
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę

<sex> -> ta też jest fajna

<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...

<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!

;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 13 sty 2006, 16:32

Ja bym chciała wiedzieć, choćby po to, żeby odstawić "przyjaciółkę" na bok :D

Ale piekło by było <aniolek> Obstawiam histerię przez pierwszy tydzień, depresję przez kolejny, potem przerabianie tego w szczegółach, a następnie święty spokój i high life. No i o jedną przyjaciółkę mniej.
root
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 16 gru 2005, 15:11
Skąd: wiecie skad
Płeć:

Postautor: root » 13 sty 2006, 16:42

myslisz, ze masz aniolku monopol na "dobra zabawe". pomyls prosze sekundke... jesli Tobie sie to podobalo - sama tak napisalas - to na jakiej podstawie w 100% stwierdzasz, ze twojemu moglo to sie nie podobac??? pytalas sie???:D:D:D:D

[ Dodano: 2006-01-13, 16:44 ]
mowiac juz inaczej- dlaczego Tobie sie moglo podobac a jemu juz nie??? odp prosta... bo by Ciebie zabolalo... to pomysl jak zaboli Twojego faceta
aniolek24
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 12 sty 2006, 00:52
Skąd: wawa
Płeć:

Postautor: aniolek24 » 13 sty 2006, 18:43

Do Sadiego.Nie rznelo mnie jak piszesz dwoch tylko moj chlopak.Tamtego poniesiona emocjami dotykalam i chwile dalam sie dotykac.O ochlopaku jak najbardziej myslalam bo mial orgazm i jak najmilej wspomina impreze.I wiem ze tego nigdy nie powtorze bo wiem co teraz czuje.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 13 sty 2006, 18:53

aniolek24 pisze:O ochlopaku jak najbardziej myslalam bo mial orgazm i jak najmilej wspomina impreze.

<hahaha>

Przepraszam, ale to zdanie mnie rozbawiło. Biedny miś... :D
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 13 sty 2006, 19:01

aniolek24 pisze:Nie rznelo mnie jak piszesz dwoch tylko moj chlopak.

Ale Ty rżnęłaś dwóch <regulamin>

Ściema, ale pogadać można <hahaha>
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 13 sty 2006, 20:00

Mysiorek pisze:Ale Ty rżnęłaś dwóch

Jak zwal tak zwal, na jedno wychodzi
+1 <aniolek>

Ehhhh a kiedy twoim zdaniem nie bylby to sex z dwoma facetami?
Wiesz rownie dobrze moglas sie pochylic i zrobic mu loda i tez twoim zdaniem nie rznelabys sie z dwoma facetami...niestety w zabawie bylo was troje i tyle <aniolek>
Byl trojkacik i wiekszosc osob w nim uczestniczaca zdawala sobie z tego doskonale sprawe <regulamin>

A odpowiedz mi prosze na pytanie: co twoim zdaniem zaszlo tak naprawde? I gdzie twoim zdaniem jest granica? Bo gdy np. ten 'kolega' zaczal cie normalnie dotykac [nie chowajac sie z tym] a twoj chlopak by nie protestowal, to jak mniemam w tej chwili uniesienia pewnie we dwoch by cie mieli tego wieczoru i na pewno bys nie protestowala...
Jesli zle mysle to powiedz mi prosze gdzie jest moj blad? <aniolek>
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę

<sex> -> ta też jest fajna

<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...

<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!

;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
pejot
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 110
Rejestracja: 18 gru 2005, 23:53
Skąd: Podziemie
Płeć:

Postautor: pejot » 13 sty 2006, 20:11

I Ty sie jeszcze zastanawiasz czy to zdrada droga autorko tego postu? Jak najbardziej TAK!! W związku przede wszyskim cenię SZCZEROŚĆ. Nie powiesz, może o tym zapomnisz ale możesz też mieć pecha i on się o tym dowie, a wtedy nie masz co liczyc na jakiekolwiek zrozumienie z jego strony. I pewnie Cie znienawidzi jak nie bedziesz szczera i dowie sie od kogos innego-ja bym tak zrobił.

Pozdro.
"...mogę wszysko, to ma dwie strony."
Obrazek
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 13 sty 2006, 21:38

Ja osobiscie proponuje:
1)calej naszej forumowej spolecznosci uspokojenie sie(wrzody,wrzody!) i zastanowienie sie:ILE LAT MA ANIOLEK?Bo niemozliwe jest, aby te 24 przy ksywie to byl jej wiek. Spojrzcie na jej styl pisania. Ja daje ok. 16-tki. Poza tym osoba dojrzala(taka moim zdaniem jest osoba 24-letnia-doswiadczenie i powiekszajaca sie liczba zwojow mozgowych,chyba,ze przedstawiony przypadek z wiekiem sie cofa)

2)aniolkowi seppuku <szubienica> bo nic innego nie przychodzi mi juz do glowy. Jestem ohydna i brutalna. Wybaczcie, aczkolwiek 'glupoty nie zniese' <zabije!!!>
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 13 sty 2006, 21:51

aniolek24 pisze:O ochlopaku jak najbardziej myslalam

no pewnie o tym by nie zauwazył co tam raczka w spodniacch ponoc spiacego robiłas

runeko pisze:)calej naszej forumowej spolecznosci uspokojenie sie(wrzody,wrzody!)

wrzidy moja maja sie całkiem nieźle, a takie emocje swietnie je podkarmia

Aniołku sama okresl co jest dla ciebie zdrada, co jest zdrada dla twojego faceta, ty go znasz, znasz jego reakcje ( tak zakładam) wiec tylko ty wiesz co dalej
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 13 sty 2006, 22:42

Miltonia pisze:A jak by przyszlo co do czego, to sraliby po nogach, ze cos sie skonczy, ukochany odejdzie i wyzwie od dziwek.

Za zdrade by nie odszedł. Za oszukiwanie takie na pewno :) Tego jestem pewna.
Więc sprawę odnosze do siebie i sie wczuć staram. Co ja bym zrobiła i wiem, ze bym powiedziała. Chciałabym mieć 1 a nie 2 przewinienia na sumieniu.



A rada dla Ciebie Aniołku : postepuj zgodnie z sumieniem, ale bierz pod uwage ze co nie zrobisz bedzie to miec konsekwencje.
Awatar użytkownika
krzyniu
Maniak
Maniak
Posty: 658
Rejestracja: 22 maja 2004, 12:19
Skąd: ~~~
Płeć:

Postautor: krzyniu » 14 sty 2006, 21:57

e tam a ja taam nie wiem pewnie zdrada ale no dziwna sytuacja choc nie pwoei mpodkrecila mnie :) wg mnei gadanie ze szczerosc najwazniejsza to nie parwda po co masz sobie psuc sytacje ... lepiej zbey nie wiedzial o ile maszpewnosc ze nigdy sie nie dowie...wiem ze masz wyrzuty ale napawrde z czasem ci przejdzie ...co do tego czy to byl seks z dwoma to raczej tak bo roxzumiem ze twoj zapłon moglbyc opozniony i nie moglas dokonca sobie zdawac sprawy ze on ciemaca(wtedy jeszcze to nie byl ses z dwoma) moglas nie zajarzyc od samego poczatku ze masz reke w jego majtkach ale jak zaczelas nia ruszac w góe i w dól to od wtedy bylo za wiele ale mowie ci nie mow
Awatar użytkownika
takisobiegosc
Bywalec
Bywalec
Posty: 54
Rejestracja: 01 gru 2005, 17:10
Skąd: z południa
Płeć:

zdradzilem?

Postautor: takisobiegosc » 15 sty 2006, 22:37

wiec tak, przejdę odrazu do sprawy- ostatnio na imprezie przespałem sie z dziewczyna ktora poznałem na miescu, alkohol i te sprawy. Nie daje mi spokoju to ze jednak stalo sie to co sie stalo a to dlatego ze jest jedna kobieta ktora kocham... z ktora nie jestem bo po prostu mnie nie chce, ale jednak kocham, mysle o niej caly czas i w ogole. Mam glupie wrażenie ze ja zdradziłem (wiem ze to dziwne) dlatego prosze Was o rade, wiem ze jesteście ludzmi doświadczonymi i mam nadzieje ze mnie nie zjedziecie zbyt mocno... Mozę ktos byl w podobnej sytuacji...

pozdrawiam
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 15 sty 2006, 22:43

no takisobiegosciu...

ja bym takiego czegos niezrobil swojej dziewczynie... moim skromnym zdaniem to ja zdradziles!! Ty chyba nie wiesz co to dla dziewczyny znaczy zdrada:| ehhhh
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...
Awatar użytkownika
takisobiegosc
Bywalec
Bywalec
Posty: 54
Rejestracja: 01 gru 2005, 17:10
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: takisobiegosc » 15 sty 2006, 22:45

nie zrobil bym tego nigdy bo sam zostalem kiedys zdradzony, nie jestem z nia i nie bylem ale jestem po uszy w niej zakochany... i mam dziwne wrazenie ze zdradzilem, nie wiem co robic
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 15 sty 2006, 22:48

Nareszcie prawdziwy facet!Przespał się z inną laską i jeszcze się zastanawia czy to zdrada!A gdzieś ty się uchował? W Legii Cudzoziemskiej?
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 15 sty 2006, 22:49

słuchaj..... jak TYLKO z nia spales to nic niebylo....ale jak cos wiecej bylo...(chyba wiesz o co mi chodzi) no to przykro mi...
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 15 sty 2006, 22:49

Oj, z gorszych rzeczy tu się ludzie zwierzali ;)
Nie zdradziłeś. Nie jesteś przecież z nikim związany. Jedyne, co w tamtej chwili mogłeś zdradzić, to swoje własne uczucia wobec niej (?). No ale zrobiłeś to pod wpływem alkoholu. Czujesz się paskudnie, bo przespałeś się z dziewczyną inną niż ta, do której coś czujesz, ale bez wzajemności... Hm... To wygląda, jakby ona była dla Ciebie jakąś postacią z ikony, na której cudowne przyjście czekasz i chcesz być jej wierny aż do końca. To Cię strasznie ogranicza. Nie poddawaj się temu. Twojemu "wyśnionemu aniołowi" to zapewne totalnie wisi.
Mam tylko nadzieję, że dziewczyna, z którą wtedy uprawiałeś seks nie czuje się skrzywdzona ;)
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
takisobiegosc
Bywalec
Bywalec
Posty: 54
Rejestracja: 01 gru 2005, 17:10
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: takisobiegosc » 15 sty 2006, 22:55

ptaszek jestem pewien ze jej nie skrzywdzilem, wiem ze jest dziewica i skonczylo sie na pieszczotach, bo uwazam ze pierwszy raz powinien byc w bardziej swiadomym stanie, z drugiej strony nie wolno wszystkich zwalac na alkohol... a jak to piszesz moj "wysniony aniol" to kobieta ktora wie o tym co do niej czuje, ale najnormalniej w swiecie mnie nie chce, spotyka sie z wieloma facetami i jest strasznie nie zdecydowana...

[ Dodano: 2006-01-15, 22:56 ]
gargando pisze:słuchaj..... jak TYLKO z nia spales to nic niebylo....ale jak cos wiecej bylo...(chyba wiesz o co mi chodzi) no to przykro mi...


tylko pieszczoty i TYLKO spanie jesli pytasz o to

[ Dodano: 2006-01-15, 22:58 ]
Blazej30 pisze:Nareszcie prawdziwy facet!Przespał się z inną laską i jeszcze się zastanawia czy to zdrada!A gdzieś ty się uchował? W Legii Cudzoziemskiej?


jesli sie jest z kims i sie przespi z inna osoba to jest zdrada, a ja mam wrazenie ze zdradzilem chodz nie jestem w zadnym zwiazku, chodz kocham i dlatego o to pytam...

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 319 gości