Jak to z ludzmi jest...?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Jak to z ludzmi jest...?

Postautor: sadi » 07 sty 2006, 19:40

Yo!

Na forum pojawia sie duzo tematow zwiazanych z problemami w zwiazku...
Zazwyczaj dana osoba prosi o rade w jakiejs sprawie ich dotyczacej, choc dla postronnego obserwatora czesto od razu widac ze oni nie powinni byc razem...
Tylko ze tez zazwyczaj nie potrafi podjac tej decyzji...musi sie tutaj poradzic [pytam sie po co? chyba rozumu i uczuc kazdy umie uzywac?]
Wiadomo jest tam jakies uczucie/zaslepienie/przywiazanie...


Moze ja jestem dziwny ale:
Wiem na pewno ze kocham Moja Kobiete :*
Jestem dla niej dobry i robie wszystko zeby bylo dobrze dla nas. Ale jesli zdradzilaby mnie, albo widzialby ze kreci na gg z roznymi typami [tak jak to bylo w innym temacie: spotykalaby sie z nimi a w rozmowie mowila ze jest sama {choc jest ze mna}] itp walki... to zostawilbym ja bez zmruzenia oka...
Tak potrafie tak zrobic choc ja kocham i mamy zamiar zamieszkac razem, wiem ze to cudowna Kobieta i lepszej pewnie nie znajde.
Po prostu nie dam sie robic w censored. Jak ma byc zwiazek to zwiazek a nie zabawa w robienie w censored...czy wiekszosc ludzi nie widzi na czym to ma polegac? Czy wiekszosc ludzi jest az tak tepa ze trzeba im to wszystko tlumaczyc jak krowie na rowie?

Wiem jestem mlody :P [ale i tak starszy dla niektorych :D ]...pewnie jeszcze duzo sie zmieni...ale ja po prostu twierdze ze zycie jest moje i chce sie nim cieszyc a nie censored co krok...
Czy ludzie nie potrafia sami o siebie zadbac o swoje szczescie, o swoje zycie?
Bo jak widze jakie numery sa wycinane w zwiazkach [chodzi mi o tematy na forum] to normalnie rece opadaja...

Nie odbierajcie tego tematu jako wychwalanie mojej osoby - bron Bog ;)!
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
<sex> -> ta też jest fajna
<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...
<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
Kermit
Weteran
Weteran
Posty: 931
Rejestracja: 12 sie 2005, 08:51
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: Kermit » 07 sty 2006, 19:56

sadi, mam nadzieje ze kiedys sie na swojej teori nie przejedziesz. Zobaczymy czy (nie daj Boze) zostawisz kobiete ktora kochasz bez zmruzenia oka . Tak po prostu wyrzucisz z serca. Mialem podobne teorie :D myliłem sie.Mam nadzieje ze Ty sie nie pomyslisz...


sadi pisze:Jestem dla niej dobry i robie wszystko zeby bylo dobrze dla nas


<brawo1>
oby tak dalej! Pozdrawiam
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 07 sty 2006, 19:58

Nie jestes dziwny.
Niektórzy po prostu nie potrafią sie zdystansowac na 5 minut i spojrzeń na siebie krytycznie czy na swój zwiazek.
No a inni sa głupi :D
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 07 sty 2006, 20:00

wszystko pieknie i ladnie kiedy myslimy o czyms "na zimno" kiedy nas to nie dotyczy, co innego gdy znajdziemy sie juz w takiej sytuacji. Wtedy mimo tego ze dla np postronnych osob sytuacja jest jasna i bardzo prosta czlowiek w nia zaangazowany nie widzi prostego wyjscia, wydaje mu sie ze sytuacja jest skomplikowana. A jesli sie bardzo kocha dana osobe to (przynajmniej w moim przypadku) czlowiek jej broni, stara sie usprawiedliwac - nie mowie ze to jest dobry odruch (bo nie jest) ale tak czesto sie zdarza. Dlatego nie moge z cala pewnoscia napisac ze gdyby facet ktorego bardzo bede kochac mnie zdradzil to go zostawie.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Kermit
Weteran
Weteran
Posty: 931
Rejestracja: 12 sie 2005, 08:51
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: Kermit » 07 sty 2006, 20:08

Elspeth pisze:wszystko pieknie i ladnie kiedy myslimy o czyms "na zimno" kiedy nas to nie dotyczy, co innego gdy znajdziemy sie juz w takiej sytuacji. Wtedy mimo tego ze dla np postronnych osob sytuacja jest jasna i bardzo prosta czlowiek w nia zaangazowany nie widzi prostego wyjscia, wydaje mu sie ze sytuacja jest skomplikowana. A jesli sie bardzo kocha dana osobe to (przynajmniej w moim przypadku) czlowiek jej broni, stara sie usprawiedliwac - nie mowie ze to jest dobry odruch (bo nie jest) ale tak czesto sie zdarza. Dlatego nie moge z cala pewnoscia napisac ze gdyby facet ktorego bardzo bede kochac mnie zdradzil to go zostawie.


pięknie napisane mysle IDENTYCZNIE.Przekonalem sie ze masz racje Elspeth, na wlasnej skorze... Wtedy sam zadziwialem siebie.
So understand;

Don't waste your time always searching for those wasted years,

Face up...make your stand,

And realise you're living in the golden years.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Re: Jak to z ludzmi jest...?

Postautor: Andrew » 07 sty 2006, 20:09

sadi pisze: zostawilbym ja bez zmruzenia oka...
Tak potrafie tak zrobic choc ja kocham i mamy zamiar zamieszkac razem, wiem ze to ......................
Po prostu nie dam sie robic w ch**. Jak ma byc zwiazek to zwiazek a nie zabawa w robienie w ch**...czy wiekszosc ludzi nie widzi na czym to ma polegac? Czy wiekszosc ludzi jest az tak tepa ze trzeba im to wszystko tlumaczyc jak krowie na rowie?..................................

ale ja po prostu twierdze ze zycie jest moje i chce sie nim cieszyc a nie censored**** co krok...
Czy ludzie nie potrafia sami o siebie zadbac o swoje szczescie, o swoje zycie?
!


Wiec gdzie tu jest taTwoja wielka miłosć
zalatuje mi tu egoizmem a nie nia !
ale ja nie mam racji ! gdziez tam
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 07 sty 2006, 20:12

moon pisze:No a inni sa głupi

Może nie tyle głupi co zaślepieni miłością ;P Widze po mojej siotrze :/
Ja też gdyby takie rzeczy sie dzialy jak w niektorych opisywanych tu topikach dałbym sobie siana z takim związkiem. Musu nie ma, nie podoba się to papa. Milosc powinna byc przyjemnoscia dla obojga partnerow, a wk** sie na kazdym kroku to przesada.
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 07 sty 2006, 20:14

cubasa pisze:Milosc powinna byc przyjemnoscia dla obojga partnerow


z tym nie do konca sie zgodze :) milosc to nie tylko przyjemnosc, to takze praca. Trzeba przeciez wlozyc troche wysilku w to zeby bylo dobrze :)
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 07 sty 2006, 20:18

Elspeth pisze:milosc to nie tylko przyjemnosc, to takze praca.

Protest!
Miłośc to uczucie. Nieraz powodujące radośc a nieraz ból.
Praca nie jest. Zwiazek jest praca, ale nie miłośc.
cubasa pisze:Może nie tyle głupi co zaślepieni miłością

E tam ja se tylko jaja robie ;P
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 07 sty 2006, 20:20

Elspeth pisze:milosc to nie tylko przyjemnosc, to takze praca. Trzeba przeciez wlozyc troche wysilku w to zeby bylo dobrze

Ale to chyba mila praca? :> :)
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 07 sty 2006, 20:24

nie zawsze mila, czasami doprowadzajaca do szalu ;) ale jasne ze ogolnie zwiazek nie ma byc czyms co czlowieka ogranicza i meczy, powinien dodawac sil. Wiadomo ze jedyna droga wyjscia sa kompromisy bo inaczej, moim zdaniem, kazdy zwiazek sie zawali.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 07 sty 2006, 20:27

Wy cały czas o partnerstwie a nie o miłosci mówicie
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 08 sty 2006, 00:13

Andrew pisze:Wy cały czas o partnerstwie a nie o miłosci mówicie


Ale gdy nie ma partnerstwa, milosc, predzej czy pozniej, szlag trafi... :>
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 08 sty 2006, 02:25

Andrew pisze:ale ja nie mam racji


+1 8)
Niedokladnie opisalem powody ktore decydowalyby o rozstaniu [najwyzej zrobie to pozniej jest zajdzie taka potrzeba]...
Czekam na dalsze wypowiedzi...
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę

<sex> -> ta też jest fajna

<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...

<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!

;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 08 sty 2006, 02:51

sadi pisze:Czekam na dalsze wypowiedzi...

Po co?
I pytam jak najbardziej poważnie... (zatem proszę nie usuwać).
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
krackowiaczek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 26 maja 2004, 00:56
Skąd: krakow
Płeć:

Postautor: krackowiaczek » 08 sty 2006, 19:44

czlowiek jest tylko czlowiekiem, i ma prawo popelniac bledy,
ja moge wiele wybaczyc, ale oczywiscie zawsze jest granica...
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 08 sty 2006, 20:30

sadi pisze:musi sie tutaj poradzic

Między innymi po to to forum powstało. Że jeśli ktoś sam sobie nie może poradzić, to pisze tu.

Niektórzy chcieliby być podtrzymani na duchu, a często dostają ochrzan... O dziwo od tych, którzy tu nie zakładają tematów o swoich problemach.

Każdy inaczej radzi sobie ze swoimi trudnościami. A czasami potrzebna jest opinia osoby jak najbardziej obiektywnej, w tym też zupełnie obcej.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Augusto
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 461
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:19
Skąd: getting place
Płeć:

Postautor: Augusto » 08 sty 2006, 20:33

Nigdy nikogo nie miałem ale po kilku misiącach czytania ile ludzie (przedewszytskim faceci) mają problemów w związkach aż mi sie odechciewa być w przyszłości z dziewczyną bo z tego co tu widze to prawie same cierpienia (szczególnie przez płeć męską).
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 08 sty 2006, 21:02

tanebo pisze:aż mi sie odechciewa być w przyszłości z dziewczyną bo z tego co tu widze to prawie same cierpienia

Bo zawsze ludzie się żalą, proszą o radę. Gdy się cieszą, cieszą się we dwoje.
(szczególnie przez płeć męską).

Też to zauważyłam... Że to głównie panowie zakładają takie tematy...
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
krackowiaczek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 26 maja 2004, 00:56
Skąd: krakow
Płeć:

Postautor: krackowiaczek » 08 sty 2006, 21:30

Olivia pisze:Cytat:
(szczególnie przez płeć męską).

Też to zauważyłam... Że to głównie panowie zakładają takie tematy...


kobiety 'wyplakuja' sie czesciej, ale gdzie indziej..
Awatar użytkownika
Augusto
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 461
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:19
Skąd: getting place
Płeć:

Postautor: Augusto » 08 sty 2006, 21:36

krackowiaczek pisze:
Olivia pisze:Cytat:
(szczególnie przez płeć męską).

Też to zauważyłam... Że to głównie panowie zakładają takie tematy...


Kobiety 'wyplakuja' sie czesciej, ale gdzie indziej..

no być może, dziewczyny wypłakują sie między sobą, faceci nie mogą miedzy sobą (no bo przecież "twardzi" jesteśmy) więc internet jest ich jedynym wyjściem,

Taka moja teoria. Ale może to po prostu faktycznie faceci mocniej cierpią w związakch i to baby im mocniej dają w kość?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 09 sty 2006, 01:23

Ale może to po prostu faktycznie faceci mocniej cierpią w związakch i to baby im mocniej dają w kość?

A moze po prostu sie daja robić w bambuko za czesto i miętcy są?[w stosunku do swoich ojcow czy dziadkow]
Ile ludzi tyle teorii - taka prawda.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 09 sty 2006, 22:59

krackowiaczek pisze:kobiety 'wyplakuja' sie czesciej,

Czy faktycznie? Zauważyłam, że jak facet się radzi, to czeka na te rady. A kobieta ma już swój plan i tylko czeka na aprobatę lub lekkie poprawki...
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
krackowiaczek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 26 maja 2004, 00:56
Skąd: krakow
Płeć:

Postautor: krackowiaczek » 10 sty 2006, 12:59

poniewaz my podejmujac decyzje zaprzegamy do tego umysl... wy czesciej intuicje.
Awatar użytkownika
smokarz
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 106
Rejestracja: 08 sty 2006, 00:58
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: smokarz » 10 sty 2006, 23:56

i teraz moznaby sie zastanawiac kto robi lepiej :P <diabel>
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 11 sty 2006, 12:48

Andrew pisze:Wy cały czas o partnerstwie a nie o miłosci mówicie

Tez mi sie tak wydaje... I chyba jestem coraz blizej zrozumienia czym jest miłość...


sadi pisze:Po prostu nie dam sie robic w ch**. Jak ma byc zwiazek to zwiazek a nie zabawa w robienie w ch**...czy wiekszosc ludzi nie widzi na czym to ma polegac?

Ja chcialem jeszcze poprawkę zgłosić. Związek ma się tak do miłości - moim zdaniem - jak trapez do równoległoboku :)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 11 sty 2006, 15:17

Związek ma się tak do miłości - moim zdaniem - jak trapez do równoległoboku usmiech


całkowicie sie z tym zgadzam.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 159 gości