SŁówka :P:P hehe

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 08 cze 2004, 16:06

W moim związku to ja więcej używam pieszczotliwych słówek. Jak już mówie po imieniu tzn., że jestem zły :)
Awatar użytkownika
Bryan
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 09 cze 2004, 23:06
Płeć:

Postautor: Bryan » 10 cze 2004, 23:57

Ja zwracam sie najczescie zdrobnieniem od imienia, księzniczko, aniołku, myszko lub w żartach bejbe ;)
Love is like a wind that you can`t see but you can feel...
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 11 cze 2004, 10:32

w naszym związku to chyba chłopak używa wiecej słówek, bo na mnie wymyślił wiecej określen niz ja na niego :)
czsem tak jak sarah mówię kocurku a ja wtedy jestem kociczka;) No i czasem oboje mówimy "chani", jako spolszczenie od "honey" czyli kochanie :)
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
zuza
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 27
Rejestracja: 10 cze 2004, 10:33
Płeć:

Postautor: zuza » 11 cze 2004, 10:54

Hmmm...a u nas to jest:potwór, kotek, tłuścioch, powłócznica{w średniowieczu tak nazywano panny lekkich obyczajów}, głupi siusiak{jak mnie naprawde zdenerwuje}, surykatko{jak mi dokucza, gdy nachodzi mnie paranoja, że mam dużą pupę}, gwiazdeczka.
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 11 cze 2004, 11:54

Oj Zuza ładnie sie nazywacie. :)
Chyba nawet w złości niepowinno sie nic takiego mówić.
zuza
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 27
Rejestracja: 10 cze 2004, 10:33
Płeć:

Postautor: zuza » 11 cze 2004, 11:58

ale glupi siusiak to zadna przenosnia:)wiesz jak to smiesznie brzmi jak sie naburmusze i wymamrocze mu , ze jest glupi siusiak???nigdy nie przekraczamy żadnej granicy w tym slownictwie.
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 11 cze 2004, 12:30

To sorki Zuziu.:) Teraz kapuję :)
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 11 cze 2004, 13:27

zuza pisze:Hmmm...a u nas to jest:potwór, kotek, tłuścioch, powłócznica{w średniowieczu tak nazywano panny lekkich obyczajów}, głupi siusiak{jak mnie naprawde zdenerwuje}, surykatko{jak mi dokucza, gdy nachodzi mnie paranoja, że mam dużą pupę}, gwiazdeczka.


Niezłe, jestem pod wrażeniem pomysłowości... Zwłaszcza z powłócznicą :D

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 320 gości