Jak stać sie zimnym draniem?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Augusto
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 461
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:19
Skąd: getting place
Płeć:

Jak stać sie zimnym draniem?

Postautor: Augusto » 26 gru 2005, 23:02

Czy to jest w ogóle możliwe żeby choć troche twardszym, mniej wrażliwym, choć troszke mniej uczuciowym, nie przejmować sie i nie przeżywać byle drobnostki?
Awatar użytkownika
sweet_cherry
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 12
Rejestracja: 19 gru 2005, 23:06
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: sweet_cherry » 26 gru 2005, 23:06

Wrazliwość moim zdaniem jest dobra cechą ale zbyt duża wrażliwośc może doprowadzać do "dołów" emocjonalnych...Uważam, że odporność nabywa się z doświadczeniem...uczysz się na własnych błędach...wiesz, że cos Cię zraniło i nie chcesz aby stało się tak znów
Tylko przykryj mnie szeptem na koniec dnia i powiedz, że kochasz...obniż lot i połykaj mój oddech...wejrzyj w me myśli...na mym łonie postaw posąg męskości...śnij...
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 26 gru 2005, 23:50

tanebo pisze:Czy to jest w ogóle możliwe żeby choć troche twardszym, mniej wrażliwym, choć troszke mniej uczuciowym, nie przejmować sie i nie przeżywać byle drobnostki?


oczywiście że tak. Ale to jest wyłącznie kwestia Twojej psychiki...to złożony proces, który powinieneś sam przeprowadzić....zacząć patrzeć na siebie, swoje zachowanie jakby z zewnątrz, nabrać dystansu, pewnego rodzaju rezerwy wobec otaczającego Cię świata....by wykształcić w sobie twardszą skórę, to proces na miesiące, tu nic nie dzieje się z dnia na dzień...

PS. Swoją drogą, chyba otworzę warsztaty: krótki kurs cynizmu i sarkazmu Teda Bundy ;)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Augusto
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 461
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:19
Skąd: getting place
Płeć:

Postautor: Augusto » 27 gru 2005, 00:02

Ted wiesz może gdzie bym mógł o tym poczytać.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 27 gru 2005, 00:52

Musisz sie po prpstu zdystansowac do wielu spraw. Skup sie na sprawach mechanicznych codziennych. Wycisz sie do tego. Ułóż sobie liste celi i przede wszystkim dąz do nich nieustepliwie nie patrzac na boki. MOga to byc nawet drobnostki.
Jednak uwaga - nie wyrób sobie cholernej skorupy, bo tego jest sie jeszcze ciezej pozbyc. Wiec nie zatracaj sie w nieczułosci ;) Krok po kroku i z umiarem ;)
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 27 gru 2005, 02:29

Musisz sobie powiedziec jasno ze masz wszystko w dupie [censored cie co sie stanie] i tak sie zachowywac...
To dziala bo wiele razy to testowalem w warunkach bojowych <aniolek2>

Inaczej mowiac -> trzeba zyc chwila [najlepiej jak najkrotsza ;)]
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
<sex> -> ta też jest fajna
<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...
<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 27 gru 2005, 08:27

Co byś nie zrobił , nie zadziała , wiec nie szukaj ! wszystko i tak zatroczy koło i wruci do Ciebie !
dobieraj inaczej znajomych ...i tyle ! <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 27 gru 2005, 09:06

tanebo pisze:Czy to jest w ogóle możliwe żeby choć troche twardszym


Czemu chcesz sie stać zimnym draniem??
Pamitaj, że udając innego niż jesteś będzisz sztuczny !!
Awatar użytkownika
frer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 320
Rejestracja: 11 gru 2005, 17:43
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: frer » 27 gru 2005, 09:13

Idz na komandosa do wojska, tam zrobią z ciebie faceta, który zabija bez mrugnięcia okiem i jakichkolwiek dylematów moralnych, twardszym się już być nie da.
The one thing, that guarantees our freedom and independence, is responsibility.

The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.

If we stop living because we fear death then we have already died.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 27 gru 2005, 09:21

frer pisze:Idz na komandosa do wojska, tam zrobią z ciebie faceta, który zabija bez mrugnięcia okiem i jakichkolwiek dylematów moralnych, twardszym się już być nie da.


to całkiem cos innego niz o co pyta zainteresowany , ale zbyt długo by tłumaczyc , to ze cie nauczą zabijać wcale nie zmienia ciebie , (to tak najkrucej) <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 27 gru 2005, 09:42

Zimnym draniem to zbytnio nie ma sensu zostawac, ale juz:
tanebo pisze:choć troche twardszym, mniej wrażliwym, choć troszke mniej uczuciowym, nie przejmować sie i nie przeżywać byle drobnostki?

... juz troche sensu jest. Wiesz - to rownie pozornie niemozliwe do zwalczenia w sobie co przedwczesny wytrysk :) Troche praktyki i problem mija :) Ale pare tych pierwszych razow trzeba przezyc ;)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
kina
Maniak
Maniak
Posty: 701
Rejestracja: 21 lip 2005, 23:25
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: kina » 27 gru 2005, 10:03

ty juz taki jestes, taka Twoja natura....mozesz probowac to zmienic, ale wtedy moze sie wydawac innym ze po prostu nie jestes soba!!
Uwazam ze nic na sile, mozesz probowac, ale jezeli nie przyniesie to konkretnych rezultatow, to po prostu przyzwyczaj sie do swoich zachowan! wszystko ma swoje dobre strony....
Wszystko przemija,tak chce przeznaczenie
I tylko jedno zostaje
*** WSPOMNIENIE ***
Awatar użytkownika
Kermit
Weteran
Weteran
Posty: 931
Rejestracja: 12 sie 2005, 08:51
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: Kermit » 27 gru 2005, 10:09

mi sie wydaje ze w dzisiejszych czasach bycie
tanebo pisze:wrażliwym
i
tanebo pisze:uczuciowym
to nic dobrego. Dolaczam dotanebo,
nauczcie nas :)
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 27 gru 2005, 14:39

Mysle kolego ze pewne przemyslenia zwiazane z jakims etapem w zyciu zrobia z ciebie bardziej " meskiego" w tym wlasnie sensie bo pewnie chodzi Ci o kobiety:)

Nie przypadkiem najczesciej ktorys tam zwiazek z kolei okazuje sie tym najwazniejszym a nie pierwszy :) to tak jakbys uczyl sie byc odpowiednim dla kobiet a one dla ciebie w kilku/nastu pierwszych a potem nic robic nie musisz po prostu jestes doskonaly :D
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
robinho
Maniak
Maniak
Posty: 563
Rejestracja: 24 wrz 2005, 15:27
Skąd: miasta ze skazą
Płeć:

Postautor: robinho » 27 gru 2005, 14:44

tanebo, i Kermit, pamiętajcie że złoto w ogniu sie hartuje. Każde przeżycie czyni Was odporniejszymi.

Pytanie czy warto byc "zimnym draniem", czy nie lepiej spotkać kobietę, z którą zbudujecie coś co można nazwać autarkią w waszym domu??
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.



FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Greguus
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 09 lis 2005, 20:36
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: Greguus » 27 gru 2005, 19:47

Zimnym draniem byc... jest na pewno latwiej... ale na pewno nie lepiej.
Sam jestem gosciem, ktory niedawno bo prawie 3 miesiace temu poznal wspaniala kobiete... Jestesmy w takim stadium ze ja naprawde cos goracego do niej poczulem, ale ona nie chce mi nic obiecywac... Boje sie ze ja strace i wiele juz lez uronilem...
Ale wiem jedno ze jesli sie poddam bede zalowal... a to gorsze niz ciepienie ;(
Awatar użytkownika
Augusto
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 461
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:19
Skąd: getting place
Płeć:

Postautor: Augusto » 27 gru 2005, 20:15

Nie chodzi tylko o problemy sercowe tylko ogólnie.
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 27 gru 2005, 20:53

tak od razu sie nie zmienisz. zycie moze Cie tylko trsozke przyostrzyc lub spilowac ze bedizesz jeszcze bardziej wrazliwy.
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 28 gru 2005, 00:05

<szok>
To zę ktoś chce sie troszke uodpornic zeby wszystkiego za vbardzo nie przeyzwac, odrobine sie zmienic jestsztucznoscia i nie byciem soba? :|
Ludzie sie zmienaja ciagle i nieustannie i na wlasne zyczenie, ale zawsze pozostaja soba!
osek
Bywalec
Bywalec
Posty: 48
Rejestracja: 28 paź 2005, 20:44
Skąd: szczecin
Płeć:

Postautor: osek » 03 sty 2006, 20:04

Lata praktyki i dobijajacego zycia <belt1> wtedy mowisz, ze masz wszystko w dupie. Nabierasz dystansu do wszystkiego. Czujesz sie tak, ze ludzie cie przez cale zycie wykorzystywali... to wstep do bycia zimnym draniem powodzenia <banan> ale tak naprawde niektorzy maja wrodzone a inni wyuczone. Wyuczyc sie o wiele trudniej tego... i zawsze pozostana pewne dziury ktore cie wgniota w ziemie.
Awatar użytkownika
Augusto
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 461
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:19
Skąd: getting place
Płeć:

Postautor: Augusto » 03 sty 2006, 21:14

Z tego widze ze nie da sie. Wniosek z tego tak że dalej przewalone życie przedemną.
windowlicker
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 03 sty 2006, 11:28
Skąd: Zamość
Płeć:

Postautor: windowlicker » 06 sty 2006, 11:50

Ja byłem kiedyś zimnym draniem i do tej pory nie mogę oczyścić sie z tego piętna jakie sobie sam urządziłem.Teraz taki nie jestem,jestem porzucony przez kobiete która nadal kocham.Miłość mnie zmieniła:) Chociaż czasem mam naloty żeby jeszcze raz kiedyś spróbować pobawić sie troszke kobietami... Tylko że jestem dość znany w swoim srodowisku z tego zimnego dranstwa pomimo że przez ostatnie cztery lata byłem bardzo grzecznym chłopcem:) Pozdrawiam
Każdej minuty rodzi sie naiwniak , bądź pierwszym który go znajdzie...

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 308 gości