już się zaczął...normalnie nic nie wychodzi, może wyjdzie na odległość...jeszcze ze starszą a to jakiś przymus jest być w związku? Cóż, status związku na fejsbuku bywa bezwzględny <hahaha> Głównie brakuje im frywolnosci , szalenstwa , nie bładzenia myslami Uff, z moją chorobą nie mam się o co martw...

Tebletki przeciwbolowe kochanie to chemia. Uspokajajace to zwykle ziola. Roznica ogromna. Owszem, podobnie jak spora grupa środków chemicznych, mogą uzależniać psychicznie. Poczucie bezpieczeństwa, że luzuję się, co by się nie działo, jest zawsze nęcące. Na pewno nie dla każdego, ale jak ktoś ma pr...

Zupełnie serio, naprawdę uważam, że na napady "zbyt silnego odczuwania", dobre sa wszelkie zajęcia kreatywne. Trochę odwróciłaś sprawę, kreatywność jest raczej wynikiem cierpienia spowodowanego zbyt silnym odczuwaniem. Nie twierdzę absolutnie, że zawsze działa mechanizm tzw. dezintegracji...

Może "wymagać" to złe słowo, wydaje mi się, że zasygnalizowanie jej, że "wolałbym gdybyś zerwała kontakt" jest czymś naturalnym, odruchowym i nie widzę w tym nic złego, o ile nie jest to rozkaz tylko sugestia. A jeśli nie posłucha sugestii , to co? Dla mnie to kosmos, o czym pis...

jak to gdzie , czyzbym ja widział cos innego niz Ty ? nie cierpisz ... ot co , a mnie to zwisa nie parzy nie ziabi jesli jest to osoba bliska co moje to jej i odwrotnie . Nie cierpię, ustaliłam to na początku i więcej nie musiałam do tego wracać - gdzie tu zagwózdka? A znajomi, jak tego wymaga kult...

Andrew pisze:no i dlatego masz zagwózdkę ...

Hmm, gdzie napisała, że ma?
Też nie cierpię, jak ktoś dotyka mojego telefonu, torebki czy innych osobistych rzeczy - chociaż nie mam nic do ukrycia, zwłaszcza przed partnerem.

Czy mam prawo wtedy być zazdrosny tak w granicach rozsądku i w pewien sposób nadal wymagać, żeby zerwała z nim kontakt? Przede wszystkim uważam, że w ogóle nie masz prawa wymagać, by zerwała kontakt z kimkolwiek. Nie jesteś jej rodzicem. Flirt nie jest niczym złym, dla młodej dziewczyny jest wręcz ...

Tak teraz mi wpadło do głowy, że jak Wy budujecie i na czym opieracie zaufanie skoro od początku związku druga połówka powinna mieć ogromną przestrzeń dla siebie? Na założeniu, że jeśli chcę być z kimś, to ufam, inaczej to nie ma sensu. Czyli jest odwrotnie niż piszesz, nie ma budowania, którego wy...

Rozumiem Twoje argumenty, ale kiedy Ty (i inni) piszesz, że jak można ograniczać, być zazdrosnym o koleżanki, kontakt z niektórymi "innymi" (i w ogóle prezentujecie "liberalizm", wręcz "anarchię" w związku) to nie dziwię się, że dla Was bardzo długi związek jest prawie...

Maverick , co Ty za tabletki ziołowe brałeś, że otępiały? ;) ale da się pozbyć farmakologicznie uczucia miłości,namiętności,pożądania,tęsknoty,nadziei bez ucinania jaj czy też robienia ze mnie pedała ? Częściowo da się, ale a) zapomnij wtedy o nadpobudliwości, b) zastanów się, czy na pewno, mając d...

Wolne, czyli więcej czasu na posiedzenie ze sprawami firmowymi i skończenie pisania programów lojalnościowych, do tego super wena i pomysł za pomysłem

Maverick , nie mam problemu ani z terapeutą, ani z psychiatrą - zupelnie to nie jest dla mnie wstyd :) Nie narzekam na co dzień na brak rozmówców, mam małża i wspaniałych przyjaciół, niestety nie są oni wykwalifikowani pod względem zaburzeń, a ja jestem średnio obiektywna, żeby sobie z tym radzić. ...

Prawie

Że mam fajnego nowego terapeutę. I cieszy mnie deszcz, i to, że zmokłam http://www.google.pl/url?source=imglanding&ct=img&q=http://thinness.nazwa.pl/forum/images/smilies/Headbang_Emoticon_by_d3monthesicko.gif&sa=X&ei=CDUET8jeGsOUOtiG1boB&ved=0CAwQ8wc4HA&usg=AFQjCNFyXxFpAJjiVWicxrRNLlEVEINNLg

Wczoraj antyparty, dziś sylwester się powoli panoszy po mieszkaniu, ludzie się zjeżdżają i truskawki mrożone z wódeczką sączą, przyjemny chillout

Jak ktoś tak jada na co dzień, to faktycznie może być problem

Nemezis pisze:Swoją drogą, lolli, kochasz się w trójkącie i to bez tabsów?

No przecież doraźnie są inne metody, kocham się to dużo powiedziane, ze 3 razy

Zresztą to dobre geny Sorry, jeśli się ktoś zgorszył

Maverick, nie sądzę i działa też w drugą stronę. Parze (czy tam większej ilości ), która zna swoje potrzeby na wylot, zna każdy swój czuły punkt, mówi otwarcie o swoich fantazjach i realizuje te, które są tego warte po prostu nie może być nudno, nie wyobrażam sobie tego. To wbrew logice

lollirot pisze:Ja może też, ale powtarzam to od 6 lat Muszę się kiedyś z kimś zabrać do studia, sama się w życiu nie zbiorę.

O, właśnie zauważyłam, że zrealizowałam swoje może-postanowienie tatuażowe z tego roku

Cytat: * nie zajść w ciążę To chyba nie takie trudne? :D No nie do końca, ja hormonów nie uznaję :) Okazuje się, że księżycówka ma rację. Ja też z hormonów zrezygnowałam (acz powinnam wrócić i trochę odwlekam <zalamka>) i na początku mi nawet frajdę sprawiało mierzenie temperatury, ale przestałam, ...

Moja waga od 5 lat waha się +- kilogram, więc to musi być wrażenie
A stylizacja to złe słowo, raczej wielogodzinne włóczenie się po Belgradzie w trampkach (kwiatek napotkany po drodze).

a nic, czekam na kuriera, i mam nadzieję, że się doczekam dziś, bo chciałam nowe buty włączyć do stylizacji sylwestrowej, Mam ten sam problem, ale chyba nic z tego dziś nie będzie <chory> Mav , <piwko> Kucharzę sylwestrowo i produkuję galaretki malinówkowe, całkiem mocne :D Tylko wyjadłam już połow...

Dziewczyny, chyba raczej Kraków, nie?

Mijka pisze:ja znów mam jedno postanowienie na 2012: nie spieprzyć tego, co mam teraz

Nie miałam postanowień, ale pod takie mogę się podpiąć

Aj, nie cierpię anyżu tfu tfu. To faktycznie stoimy na przeciwnych biegunach, nie napijemy się razem eheheh.

Co tam?

A co Ci smakuje?

Raczej gustu, fotka dobrze oddaje rzeczywistość, która z kolei systematycznie ulega zmianie.

Zdecydowanie kiedyś byłam mniej

Nie wiem, czy przypadkiem tego nie wrzucałam, bo jest z maja, ale co tam

Maverick pisze:Czysta? Nie zadne perfumowane whisky, brandy i inne albo tequile?

Brandy i tequili nie lubię, dobrą whisky bardzo. Na czystą muszę mieć ochotę i rzadko mi się to zdarza, ale jak mam, to lubię właśnie smak.