Ona nie pozwala mi zebym jechal, powiedziala wrecz ze jesli pojade do mnie zostawi. Śmieszne... alebo raczej żałosne. Co to znaczy, że nie pozwala?! Sorry, ale jakoś sobie nie wyobrażam, żebym zabroniła komuś jechać tylko dlatego, że ja nie mogę. Dla mnie to jakaś bzdura i chyba trochę chory układ.

charlie81 pisze:

lollirot pisze:ale ilekroć trafiam, to tłoczna bardzo.

No wiesz... piwo w samym centrum za 4 zl plus ta atmosfera...

ja też ilekroć tam trafiam to tłoczno, ale tam chyba tak zawsze
Stary Port faktycznie ma klimacik - dawno nie byłam, wypadałoby się przejść:D

Akurat teraz: za wiatrem na twarzy i we włosach za szeleszczeniem suchych liści, gdy się spaceruje po nich w lesie za szumem drzew i traw przy wietrze za Jego zapachem w łóżku w rozgrzanej pościeli za zapachem moża i lasu za "zapachem" wolności za kroplami deszczu na twarzy za uczuciem które się ma ...

no i narazie dalej nic :( od napisania pierwszej wiadomosci , probowalismy kilkanascie razy ,gier wstepnych mnostwo, wszystko pieknie idealnie.. ale na tym koniec... klapa :( cholera kiedy sie to zmieni:( a moze ja nie nadaje sie do przezywania orgazmu?? masakra... co robić?? A może po prostu za ba...

Mnie też bolały piersi. To chyba raczej normalne w takim wieku. Teraz zdarza mi się czasami, że bolą mnie parę dni przed okresem.
Wydaje mi się, że nie masz się czym martwić. Ale jak chcesz się upewnić to idź do lekarza.

Nie namawiaj, nie naciskaj. To nic nie da a dziewczyna jeszcze się może "zniechęcić".

Cóż, rozumiem że może się zdarzyć. W uniesieniu nie zawsze "kontroluje się" usta i pazurki. Ale tak z premedytają... bleee Brak smaku. Jak to Charlie napisał - buractwo. Fuj :552:

karmen pisze:Jestem tego samego zdania co chłopaki...

Przepraszam uprzejmie ale ja jestem kobietą
Pozdrawiem Karmen

chętnie bym Ci wkleiła ale nie mam skanerka Przykro mi. Ale to naprawdę dość duża płachta do przeczytania

Krystian pisze:
Nieślubne dziecko to wstyd dla rodziców i hańba dla dziecka.

Jeśli ktoś się poczuje urażony to z góry przepraszam...

Krystian, jesli naprawdę sądzisz tak jak napisałeś to jesteś kretynem. Nie mam więcej nic do dodania na temat Twoich wypowiedzi.

Ze wzgledow zdrowotnych? Hmmm... Pewna jestes ze nie marketingowych? Bo plastry sa ze 2-3 razy drozsze od pigulek. niestety zdrowotnych :(:( i tego jestem pewna (problemy z wątrobą) A jeśli chodzi o cenę to faktycznie są sporo droższe. Drugie tyle co moje poprzednie pigułki - a one tez nie były tan...

Popieram zdanie Mrt. Kwestia dopasowania.

To czy kobieta jest dziewicą czy facet prawiczkiem nie jest dla mnie wyznacznikiem wartości człowieka. Jesteś prawiczkiem - sznuję Cię za to, ale tak samo szanowałabym kogoś kto ma już doświadczenie. Ważne jakim się jest człowiekiem.
Ups... chyba się troszkę oddaliłam od wątku. Sorki

Hardcore pisze:Bo on chce wymusić na Tobie zażywanie tabletek, bo to dla facetów jest zajebistym komfort

Komfort dla facetów tak, ale dla kobiet przecież też. Nie wyobrażam sobie funkcjonować bez pigułek czy plasterków W pigułkach nie ma nic złego - no chyba, że zdrowie nie pozwala

Sorki, żę wracam do takie starego tematu, ale ostatnio coraz "głośniej" się robi o plasterkach. Czy jakaś Pani z tego forum ich używa? Wiem, że plaster ma skuteczność porównywalną do pigułek, ale czy naprawdę przez tydzień się nie odkleja? W jakich miejscach na ciele najlepiej je przykleić? Do tej p...

wiem to po sobie, jak cos sie szybko zaczyna to szybko sie "spala" i konczy To chyba sprawa indywidualna. Ja z Tygryskiem "szybko zaczęłam" a wciąż jesteśmy razem i nadal jest to związek pełen namiętności i czułości. To chyba zależy od osób, sytuacji. Nie można podać zasady. nie ma przepisu na życie.

może nie mieć czasu bo ,,coś tam", i że jej chcenie nie ma tu nic do rzeczy To akurat może być prawda. Może ma ochotę pójsć ale nigdy nie wiadomo czy jej coś nie wypadnie. Może musi się liczyć ze zdaniem innych albo ma jakieś zajęcia czy obowiązki. Tak jak Mav powiedział nie wracaj zbyt często do t...

Ja tam Cię Roszpunko rozumiem. Mam podobnie :( przynajmniej w niektórych sprawach. Ale wszystko idzie w dobrą stronę i rodzice są coraz bardziej wyrozumiali i zaczynają "normalnieć". Zacznij ich powolutku przyzwyczajać do tego że jesteś dorosła. Nie szybko i gwałtownie. Najpierw trzeba przygotować g...

15 lat i miłość. Dla mnie dziwne. Czy bedzie chciała spróbować z kimś innym? Pewnie będzie chciała. To raczej normalne. Ale nie dręcz się tym, nie masz na to zbyt dużego wpływu. Jak będzie chciała to i tak sprawdzi.

kocham go nieprzytomnie ,ale... nie odczuwam pociągu fizycznego. Kiedy zaczyna sie do mnie dobierać ,czuje się dziwnie ,bo to tak jakby pieścić się ze swoim najlepszym przyjacielem ,któremu bezgranicznie ufam ,ale nic ponad to... w takim razie to "miłosc braterska" :D Ale chyba można to pozanć. Nie...

Racja. Chyba najgorszy i najbardziej upokarzający jest wtedy gdy partner "tak naprawdę" nie chce. Tylko udaje. Nie wiem czy zniosłabym, gdybym się dowiedziała, że Tygrysek udaje, że nie jest mu dobrze ze mną, i że chciałby czegoś innego tylko nie chce powiedzieć. Ech...

Ślub... brrrr... Jakoś tak nie bardzomam ochotę. Może kiedyś, kto wie. Ale teraz dostaję uczulenia na samą myśl o małóżeństwie czy dźwięk słowa ślub. Blah... :552:

nie ma zasady. Nie można powiedzieć, że coś jest dobre a coś innego złe. Moje związki zwykle nia zaczynały się od rozmowy. Czy to źle? NIE! to po prostu jeden ze sposobów. Tak wyszło i nie mam zamiaru się nad tym zastanawiać ;) To wszystko zależy od ludzi, sytuacji. Nie można z góry zakładać, że naj...

Co ja robię! Przecież my się w ogóle nie znamy!

czasem odrobina szaleństwa jest przyjemna. Może właśnie to, że się nie znaliście byłowtedy najbardziej kręcące :D

Absolutnie nie potępiam. Ani samych agencji i ich "obecności na rynku". Ani kobiet tam pracujących.

Czy to moja "druga połówka" czy nie, to stanowczo za wcześnie orzekać a jak poznalam... cóż, można powiedzieć, że bliższą znajomość zawarliśmy na balkonie i nie wiele miało to wspólnego z rozmową :D Ale proszę, okazało się, że całkiem fajnie trafiliśmy

Mnie zwykle śnią się jakieś "filmy" przygodowe, kryminalne, sensacyjne albo horrory. Ale sny erotyczne też miewam dosyć często z różnymi partnerami, nie tylko z Tygryskiem... :D:D

Łysy nie łysy... jakoś wielkiej różnicy dla mnie nie ma. Zresztą obracam się dość często w towarzystwie "łysych bryśków" (czyt. kibiców) i jakoś nigdy nie odbieralam ich jako gorszych czy mniej przystojnych czy pociągających. Łysy facet tak samo może się podobać, jak ten z bujną czupryną. Taka czupr...

Nie widzę w tym nic zlego. I ja i Tygrysek czasem to robimy. To raczej normalne i naturalne. Nie widzę powodu dlaczego mój męzczyzna miałby być na mnie zły z takiego powodu, albo ja na Niego. To oczywiste, że onanizowanie nie ma porównania z sexem z Nim, ale czasem jest "konieczne". Traktuję to jako...

Czy podnieca czy obrzydza? Chyba ani jedno ani drugie. Zależy jeszcze od sytuacji i od tego kim dla mnie są "te" osoby. Nie sądzę jednak, żeby mnie to obrzydzało. Nie wiem