mam pytanie, kochałam się z chłopakiem w 16 dniu cyklu
oczywiście uzywaliśmy prezerwatywy
pięć dni po stosunku dostałam okresu, chociaż powinnam mieć dopiero za 12 dni
co o tym myślicie?? czekam na odpowiedź

jakby ktoś tu jeszcze zaglądał to dla informacji: scenariusz shaman'a się sprawdził, tak więc facet mnie zdradził, teraz go nie nawidzę i w ogóle facetów nie znoszę, hehe

hehehe ja tam znam osoby, które w wieku 11 nie są już dziewicami, więc na co czekasz?? jesteś trzy lata za nimi

Dla wszystkich, którzy myślą, że mnie przekonali!!
Nigdzie nie napisałam że zdecydowałam sie na seks, jesli tak to prosze zacytowac:P
powiedzialam tylko ze najpierw rozmowa a potem zobaczymy, tak wiec to "potem zobaczymy" nie oznacza od razu seksu!! Dziekuje za uwage

Najpierw rozmowa o tym....
A później się zobaczy:)

Hmmmmm.......
Decyzja podjęta:)

też się zaczynam zastanawiać nad tą decyzją

właśnie 18, bez docinek proszę

Jak sie wszystko wyjasni to sie pochwale:)
pozdrawiam wszystkich ktorzy sie tu wypowiedzieli
całusy dla was:)

Właśnie zaczynam sobie zdawać z tego sprawę i zaczynam się zastanawiać... Co byście zrobiły na moim miejscu?? W sumie to bardzo się kochamy więc myślę że czemu by nie rozpocząć...

raczej nie w tym samym ale blisko polozonym
jakies 20 km od miasta w ktorym studiuje on

on mieszka w akademiku, ja obecnie jeszcze z rodzicami bo dopiero od października idę na studia i pewnie tez do akademika bo do innego miasta:) no właśnie nie myślimy o slubie w czasie studiow poniewaz nie chemy zeby nas rodzice utrzymywali b na dziennych raczej sie nie da pracowac

co do tego że znam swojego chłopaka bardzo dobrze to nie mam wątpliwości, chyba żartujesz że mój chłopak mnie nie pociąga? może boje sie z powodu bólu

tak , on studiuje dziennie ja dopiero sie wybieram na studia <w maju maturka>
no i masz racje, nie pracujemy
wiesz, kwestia mieszkania, utrzymania się itd

no w sumie ślub raczej nie prędko, bo on studiuje i ja też mam zamiar iść na studia wię jak coś to dopiero za trzy albo cztery lata
czasami się zdarza:)

jest prawiczkiem, a cio??

to ze nie uprawiamy seksu nie znaczy ze np sie nie dotykamy czy tamk innych pieszczot nie uzywamy
pisze na forum poniewaz z nim juz rozmawialam i on tak kreci ze masakra i nie chce sie przyznac czy o to chodzi czy nie
dlatego napisalam na forum

Dodam ze jestesmy ze sobą trzy lata a znamy się od czterech wiec znam go na tyle ze nie wierze zeby tam mial jakies skoki w bok ;p

Hmmmmmmmmm... musze sobie przypomnieć
kurde, wiesz chyba masz racje
moze faktycznie to ja mu narzucilam ten brak

no czasami ma racje, moze na prawde powinnam wyluzować
dzieki za dobra rade:)

[ Dodano: 2008-04-23, 22:03 ]
tylko , trochę głupio mi go pytać czy sie ze mną kłóci o to że nie chce sie z nim kochać, bo czasami to on sie czepia takich głupot i sie kloci o byle co:(

jak pytam to on gadka że wszystkiego sie czepiam, ze zawsze chce miec racje ze mu na nic nie pozwalam itd

o głupoty dosłownie

ps no tak czasami on sie zastanawia

ps no ja nie chce

[ Dodano: 2008-04-23, 21:28 ]
do Marissa

np jakie mogą być powody?? bo tak to kłócimy sie o błahostki
czy powodem moze byc odległość miedzy nami??

Nie robimy tego ponieważ
po 1 kwestia wiary
po 2 tak ustalilismy na poczatku naszego zwiazku

ps a jak moge tak delikatnie wydusic z faceta czy to o to chodzi?? pomoze ktos??

no bo moim zdaniem to kłócimy sie o same pierdoły za przeproszeniem, więc sobie pomyślałam że może chodzi o seks...

Hej, też mam podobny problem ze swoim chłopakiem. Jesteśmy ze sobą już trzy lata i na początku było po prostu cudownie. Dopiero po roku zaczęło się coś psuć... No ale ciągle jesteśmy razem, jakoś nie umiemy się rozstać. Dodam że nie widujemy się za często (tzn. nie codziennie ani nie co dwa dni) bo ...