Nemezis to prawda co mowisz, ze mozna sie udusic. Ale ja nie mowie ze na sile trzeba to robic. Chodzi o to zeby proponowac jej wspolne wyjscia a jak sama powie ze idzie na babski wierzor to wiadomo ze nie ma sie co pchac :) pilnowac tez nie ale chodzi o to zeby dziewczyna poczola ze ma chlopaka. Oc...

Merkus napisał/a: Nawet specjalnie wychodźcie gdzieś na miasto z kumplami, na browarek czy gdziekolwiek, żeby dziewczyna widziała, że też się musi starać, że też o Was musi powalczyć, żeby widziała (nawet jak wie że jesteście w niej bez pamięci zakochani) że jest nie tylko ona, że istnieje jakieś z...

Może troszeczkę odbiegnę od tematu ale na podstawie swojego doświadczenia ja bym od siebie dodał tyle: Jeśli już Wam się uda zdobyć dziewczynę nie zamieniajcie swojego życia na jej życie! Ja taki błąd zrobiłem. Teraz już z nią nie jestem i nie mam co robić, gdzie się podziać, do kogo się odezwać! po...

wiem, ze to co pisze to wyglada tak, ze ciota jestem i nie moge sie pogodzic a ona robi ze mna co chce...Ale to tak tylko wyglada bo nie rozmawiam z Wami na zywo tylko w ten sposob i napialem to co ona zrobila z opowiesci kolegi wiec tez z tego pewnietrzeba polowe odjac... tr3sor chce zrobic tak jak...

oczywiscie ze sie boje. ale dopoki nie sprawdze to sie nie przekonam. Postanowilem poki co zostawic wszystko jak jest, nie rozmawiac z nia na ten temat, niech robi co chce i ja tez postaram sie robic to samo. Narazie caly czas o tym mysle i sie jeszcze nie moge pozbierac ale wiem ze musze pojsc na j...

ja bym powiedzial tak... Dopoki jest z tym gosciem nie rob nic. Jak sie miedzy nimi zle uklada to tak czy tak zerwa a jak nie i ona chce tylko przygody to i Tobie to nie wyjdzie na dobre i temu gosciowi. Poza tym pomysl sobie, ze jak ona by tak zrobila, ze na poczatku by ciągnela na 2 fronty i pozni...

Merkus napisał/a: A co do tego, ze jezeli ktos ma byc razem to i tak bedzie...wiesz sczesciu trzeba pomoc.jezeli oboje nie bedziemy kompletnie z tym nic robic, prowadzic osobne zycie to nic z tego nie wyjdzie. Trzeba troche inicjatywy i zaangazowania. Zgadza się, ale jest jeszcze jedna zasada która...

Tzn? Nie rozumiem co miales na mysli mowiac o tym ze moze obrac kurs na innego faceta? Ze teraz czy ze jak sie kiedys zejdziemy? A co do tego, ze jezeli ktos ma byc razem to i tak bedzie...wiesz sczesciu trzeba pomoc.jezeli oboje nie bedziemy kompletnie z tym nic robic, prowadzic osobne zycie to nic...

vilmon1980 napisał/a: Ale nie czułbyś się mile połechtany, gdyby Twoja kobieta okazała się warta podrywania? wiesz tak szczerze mowiac to mi wystarcza ze mi sie moja dziewczyna podoba i mnie malo obchodzi zdannie innych, poza tym mam z tym problem bo jestem bardzo zazdrosny i mnie to denerwuje.. na...

tak zrobie. rozmawialem z nia dzisiaj dosc dlugo(sama zaczela rozmawiac). i powiedziala mi ze lepiej by bylo gdybysmy sie nie kontaktowali bo ona teraz nawet nie ma szansy zatesknic za mna. powiedziala ze jak ze mna normalnie rozmawia to jest fajnie ale jak zchodzimy na NASZ temat to ja to nawet wku...

teraz powycinales akurat takie fragmenty. ale pisalem tez ze jej nie usprawiedliwiam.wiem ze to jej wina ale tez wiem co na to wplynelo. po prostu probuje ja zrozumiec. nie usprawiedliwiam. wiem ze bym sie podobnie zachowywal, nie zdradzil bym ale tez bym sie chcial bawic. i ona wcale nie mowi ze to...

nie nie ja jej nie usprawiedliwiam. no moze troche...ale wiem ze to tylko i wylacznie jej wina. pewnie ze nie kazdy mata takie zapedy zeby sie wyszalec itd. ale tak jak mowie mieszka sama w mieszkaniu studenckim,caly zas nowi ludzie itd. a to pokusa. to okazja czynie zlodzieja. ja poporstu czuje ze ...

mlodyok1 pewnie ze to ona tego chciala i moze jest tak jak mowisz.ja bym to troche inaczej nazwal, nie tak ostro ale rozumiem a co do tego co robie to powiem Ci tak... jak szedlem sie z nia spotkac (jak miala ze mna 1 raz zerwac) to wiedzialem o tym ze chce to zrobic,tzn domyslalem sie ze o to chod...

NA CH*U*J PISZESZ RESZTE??? <mlotek> napisalem tyle zeby Wam pokazac jak bardzo mi na niej zalezy, ze bylo cudownie,ze te 2lata byly najcudowniejszymi w zyciu,ze nie chce tak dalej, i jak bardzo sie kochalismy i ze kocham ja dalej,mimo wszystko i ze ona sie wacha,ze nie jest jeszcze nic definitywni...

wiec co proponujecie zebym zrobil? jak sie mam zachowac? proponowac ten luzny zwiazek?

a co Ty proponujesz zebym zrobil?

tak tylko zeby nie zrobila mi wtedy na zlosc i nie poleciala specjalnie w ramiona jeszce innego. bo wsumie zrobila by to samo co ja. a tak poza tym to nie wiem co zrobic zeby wyladowac z nia na tej samej imprezie. no w kazdym badz razie w niedziele sie wszystko rozstrzygnie. jako dziewczyna podpowie...

pisalem juz o tym. nie jestem w stanie jej w tej chwili znienawidzic,dac sobie spokoj, odwrocic sie i udawac ze sie nie znamy, ze nie bylo tych 2 zarabistych lat... kocham ja i dopoki nie bede wiedzial ze zrobilem wszystko co moglem zebysmy byli razem nie dam sobie z tym spokoju bo kocha sie nie za ...

Merkus napisał/a: zeby delikatnie przekonac ja z powrotem do siebie. jezeli to o tym uczuciu to prawda, to nie przekonuj jej o niczym! Zapewnij tylko o swoich uczuciach, o tym, ze nic sie nie zmienilo. tu mi chodzilo o to co zrobic zeby ja na nowo poderwac. wiem ze ciaglym nekaniem nic nie wskuram-...

Merkus napisał/a: tlumaczyla to ze nigdy nie widziala innych facetow WoW !! ale co, nago? :D o to chodzilo ze gdziekolwiek byla, na imprezie czy gdzies nawet nie widziala innych bo liczylem sie tylko ja Merkus napisał/a: wymysla rozne bezpodstawne argumeny zeby sama siebie przekonac ze decyzja o ro...

Witam, szukalem i znalazlem kilka podobnych tematow lecz zaden mi jako nie pomogl... to jest dosc dluga historia ale prosze o przeczytanie calosci bo naprawde mam powazny problem wiec tak...zaczne od przeszlosci mojej i mojej dziewczyny. ja zanim poznalem Age mialem wsumie 1 jakis taki "powazni...

bardziej to pierwsze niz drugie to co mam teraz zrobic? po prostu przestac?

tzn jak "zalezy kiedy i jak"??? nie robilem tego tuz przed tym jak do lozka poszlismy...ale co znaczy ze zalezy jak to robilem?

mam problem. zauwazylem ze bylo juz cos podobnego na forum lecz to nie jest dokladnie to samo. jestem ze swoja dziewczyna od roku i poznajemy swoje cialo juz od 8 miesiecy... wkoncu zdecydowalismy sie na to zeby zaczac sie kochac jednak... moj czlonek nie jest w gotowosci:( mam nawet problem z zaloz...