hmm to wytłumacz mi coś.. jeśli organizm mi się rozregulował to jaką mam pewność że tabletki anty będą działały tak jak powinny? bo teraz do okresu kochaliśmy się dodatkowo w gumce, ale czy od soboty czyli od momentu wzięcia 1wszej tabletki możemy spokojnie kochać się bez dodatkowych zabezpieczeń?

jakbym nie myslala to bym byla kolejna matka z niechcianym dzieckiem wiec jak masz pisac tak jak piszesz to niepisz wcale bo nie po to tutaj ludzie pisza zeby ich jechac!!!! od tego jest forum zeby pomoc... wiec nie wypowiadaj sie juz! do wszystkich innych - jak nie dostane okresu to zaczynac brac t...

no to co mam niby zrobić??? po postinorze minęły już ponad 2 tygodnie a ja od soboty (po siedmiodniowej przerwie) mam zacząć brać tabs anty...

Sprawa wygląda następująco : biorę od kilku lat tabletki antykoncepcyjne. Ostatnio zdarzyło mi się jednej nie wziąć. Tylko właśnie tu jest problem bo gdy chciałam wziąć tabletkę w niedziele wieczorem zauważyłam, że sobotnia jest niewzięta (zawsze biorę o tej samej porze). Tylko nie umie sobie przypo...

do Elspeth nie pisz zeby dali spokoj bo po to tu pisze zeby ktos mi pomogl!!!!!!!!!!!!!

raczej nie chodzi o to bo ma wybor jesli by chcial

ale jak ja mam popracowac? przez 2 lata staram sie próbować różnymi metodami i jakoś nic nie daje tego co bym chciała uzyskać w 100%.. co do tego że mi mówi że jestem zła.. czasem powie w złości ale powtarza mi także że beze mnie by nie umiał żyć.. że mimo że się kłócimy itd że mnie kocha i nie chce...

to nie jest tak do końca, że histeryzuje... po prostu ten cholerny strach sie pojawia w momencie jak idzie z kumplami np. do parku albo na impreze.. i nie histeryzuje, nieodprawiam scen błagalnych żeby nie szedł czy coś podobnego.. ja wiem, że jak będzie chciał się rozstać to i tak to zrobi i jakaś ...

TFA myślisz że niepróbuję? próbuje non stop i nic.. i niestaram się za mało bo dla niego zmieniłam wiele rzeczy i udało mi się to w bardzo krótkim czasie...
a co do wypowiedzi Misi86 to powiem CI, że jak się czymś zajmę to ok.. ale te myśli ZAWSZE wracają..

tak znam wszystkich jego kolegów.. czesto chodzimy gdzieś wszyscy razem ba imprezy. Wiem że zaręczyny to coś poważnego i doceniam to.. ale jak widzicie moja główka dyktuje mi co innego (strach) a serduszko co innego (miłość). Boje się że wszystko zepsuje.. ale te myśli w tej głowie chyba mi sie zamu...

niejestem Kasia.. prosze powiedzcie czy uważacie, że wyjście na impreze/dyskoteke ze znajomym (tej samej płci) bez ukochanej osoby jest czymś złym??

mam 19 latek wiesz ja już z nim o tym rozmawiałam.. zazwyczaj rozmawiamy o tym za każdym razem gdy idzie gdzieś sam.. ale niechce go tym męczyć bo on wtedy myśli że mu nieufam.. a nieumie mu wyjaśnić że mu ufam.. wiadomo, że faceci inaczej myślą.. ehhhhhhhh nie umiem dać sobie rady

Ja staram się wziąć w garść ale kurde nieumiem :( nawet jak uda mi się myśleć, że będzie ok to za 5 minut znów mi wchodzą te złe myśli i klapa... :( co do tej tezy.. ja wiem, że co ma być to i tak będzie, ale wole przynajmniej próbować się starać żeby udało nam się wszystko przezwyciężyć skoro oboje...

Witam.. mam problem z którym próbuje sobie poradzić od kilku lat i nieumiem.. chodzi o zazdrość i strach.. panicznie boje się że facet idąc gdzieś sam z kumplami pozna laske lepszą niż ja i mnie zostawi... ale po kolei.. byłam z chłopakiem ponad 2 lata.. przez cały czas bałam się, że każdy jego kont...